w zasłuchaniu błądzę po śladach

Rynek to luźna i miękka perenchymia

potrafi rozbudzać zmysły

Sukiennice jak jądro cebuli

papuzie i otoczone wakuolami twórczych zrywów

Feniks jaki śmieszny idioblast

wciąż trwa choć mógłby zamrzeć

a Wieże Mariackie wapienie zaklęte w rafidy bliźniacze

górują nad blaskiem świateł

nad pamiętaniem rozhuśtanego niegdyś tramwaju

wąskotorowej jedynki która dumnie mijała Bramę Floriańską

powoli niespieszno

a dźwięk był tajemniczy i omglony

cyt cyt szumiało miasto oddechem Szewskiej i Gołębiej

dzisiaj jak kiedyś przemykamy pomiędzy ciszą a ciszą

 

https://www.youtube.com/watch?v=CzNayYjaywI

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Poncki 9 miesięcy temu
    Ehh Kraków, Kraków 😃
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Jak zawsze dzieje się dużo. Pozdrawiam
  • kamińe 9 miesięcy temu
    Kraków. Kocham Kraków.
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Też kocham i poznaję od nowa.
  • Dekaos Dondi 9 miesięcy temu
    Pasjo↔Jakbym tam był:)↔Pozdrawiam😃:)
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Dziekuję za wirtualny spacer. Pozdrawiam
  • Maurycy Lesniewski 9 miesięcy temu
    Nie ma jak Gdańsk, ale Kraków też pikny :)
  • Pasja 9 miesięcy temu
    Obydwa miasta mają ten sam klimat

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania