Wakacje
Blask nieba o poranku zawitał mnie radośnie,
Śpiewy żywe, śmiechy ciepłe — letnia bryza rośnie.
Wprost do pokoju wpada, niosąc powiew lata,
Jakby cały świat dziś czekał, aż nowy dzień się splata.
Wychodząc z domu, mijam małe istotki w biegu,
Wyprasowane, tańczą w powietrzu jak świetliki w śniegu.
Świat lekki, wolny, w powietrzu unoszą się dźwięki,
A cóż to? — pierwszy dzień wakacji pełen tęczy!
Wakacje, wakacje, wakacje, ach!
Niby tak zwykły dzień, lecz w sercu śmieje się duch.
Tyle ulotnego koloru przynosi ten czas,
Wakacje — nareszcie! — rozkwita wolności blask.
Komentarze (39)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania