Walc Macabre

Zostałeś przyzwany z niebytu żeby tańczyć walc macabre

staraj się czcić ten fakt robiąc to tak często jak tylko będziesz dał radę

choćbyś w swoich butach zelówki do niczego zdarł

a na drugi dzień głodny i niewyspany musiał nad ranem

idąc drogą do domu na telefonie komórkowym pisać aubade

 

- to zażarcie tańcz walc macabre.

 

Wejdź weń jak cień w dzień, wrośnij w niego jak sęk gałęzi w pień

i niech te z upływem czasu wykonywane z coraz większą wprawą podrygi

pomogą ci uniknąć kliszy wspomnień nasłonecznień

i pamiętaj że to niezdrowe żebyś chociaż pomyślał że może być warte twojej fatygi

sprawdzenie efektów przeprowadzanych przez ciebie prób uzdrowień

 

- kiedy będziesz tańczył walc macabre.

 

Niechaj więc już od dziś ukryte we wszystkich wierszach świata poczują lęk:

pręcik orzechodajnego lotosu, ziarno jęczmiennne, trzy listki koniczynki

na środku superkontynentu wodne oczko, otoczona oceanem wody ziemi piędź,

a we wszystkich umysłach ostrych jak do wykrawania gwintów narzynki

rozbudzony zostanie zachwyt trwający aż po twój przedśmiertny jęk

 

- który przerwie walc macabre.

 

Niech ta miękka ściana dźwięku, przestrzeń wypełniająca jej ton

pnie się wzdłuż twojego kręgosłupa aż wpełźnie do rdzenia kręgowego.

Wiedz że ktoś, kiedyś, sam z siebie wymyślił słowo 'pinksztonek' na 'szton'

Nie daj sobie wmówić że umysł to od ciała jest coś odrębnego.

W branży którą obierzesz za swoją bądź jak w filmowej Buster Keaton

 

- w wolnych chwilach tańcz walc macabre.

 

Pamiętaj że sensem przekaźnika jest przekaz. Usiłuj nie stawiać siebie

na pozycji łącznika w napotkanych konfliktach międzyludzkich.

Staraj się zawsze, bezwzględnie i za wszelką cenę zachowywać się etycznie.

Koniecznie przeczytaj całą le guin i całego dicka z książek autorów amerykańskich,

zwracaj uwagę żeby kończyć robić rzeczy które zacząłeś robić jeżeli ich temat się wyczerpie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Wrotycz 24.06.2019
    Zapamiętałam dobrze Twój nick po lekturze 'wyspy poppera'. Wiem z góry, że się nie zawiodę, nie przeczytam pierdołek, ale przemyślenia warte uwagi.
    No i proszę, nie myliłam się w założeniu.
    Bardzo interesujący tekst i ciekawa forma. wydaje mi się, że stworzyłeś rondo. Rzadki gatunek, pewności nie mam, ale ten rytm, rymy, a i tytuł nawiązujący do tańca.
    Treść - trochę odwrócona Dezyderata Maxa Ehrmanna.
    Refren mówi wszystko, powołanie z niebytu oznacza bardziej śmierć niż życie. Nigdy o walcu śmierci, o jej stałej w tobie obecności nie zapominaj i potwierdzaj we wszystkim (turpizm). Wydaje się więc być logiczną prezentowana postawa. Kamienna twarz w aubade o poranku.
    Strasz tą perspektywą innych, a sam ciesz się pięknem oczywistości śmierci. Bądź etyczny. biologiczny (umysł=ciało), ale kto/co powołuje z niebytu, Autorze?
    Pointa - bądź jak śmierć. Kończ to, co zacząłeś.

    Piątka jest oczywistością.
  • DrV 24.06.2019
    Bardzo dziękuję za komentarz.
    Sam wymyśliłem założenia konstrukcji tej formy, ale bardzo podoba mi się podpięcie tej formy klasycznej pod 'Rondo'.
    Dezyderatę Maxa Ehrmanna oczywiście znam i cenię.
    Wiersz został napisany na urodziny mojego drugiego syna, a tym ktosiem "który kiedyś, sam z siebie wymyślił słowo 'pinksztonek' na 'szton'" jest jego starszy brat, tak więc powołującym z niebytu jest faktycznie dokładnie jak napisano 'ja liryczne' wiersza.

    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Wrotycz 25.06.2019
    Na urodziny syna? W życiu nie zgadłabym, sądziłam, że to postanowienia zdystansowanego faceta, wskazówki dla samego siebie. Taki wiersz, pokazałabym dziecku w 18 urodziny:)
    Dzięki za info.
  • betti 24.06.2019
    Strasznie patetycznie, moralizatorskie '' zostałeś powołany z niebytu, wejdź jak cień w dzień, niech ta miękka ściana dźwięku ... pamiętaj, że sensem przekaźnika jest przekaz - tu jakby do idioty podmiot się zwracał, ale mniejsza o większość - a przy tym wszystkim tańcz.

    Jakoś mi to wszystko trupem przeszłości zalatuje... Sorry, ale ja tylko minus 5
  • DrV 24.06.2019
    hm, 'przyzwany' to chyba jeszcze bardziej patetyczne niż 'powołany', dziękuję za komentarz, miękka ściana dźwięku wzięła się stąd:
    https://youtu.be/N-mr43WxCyQ
  • DrV 24.06.2019
    (trzeba w prawym dolnym rogu kliknąć opcję 'napisy')

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania