Walka o Prawa Autorskie w Cyfrowej Rzeczywistości

Panie autorze! Ma Pan rację. Ja ze wszystkimi wojuje, aby podczas publikacji prac na stronie internetowej, w mediach zawsze podawano autorów fotografii, obrazów, filmów, a także architektów, którzy niejednokrotnie są moimi wujkami. Niestety, w świecie cyfrowym wielu wyznaje zasadę: "wszystko co znajdę w internecie to moje!". Ta postawa jest nie tylko błędna, ale i krzywdząca dla twórców, którzy poświęcają swój czas, talent i pasję, by tworzyć dzieła dostępne dla nas wszystkich.

Film ma swoich autorów, reżyserów, scenarzystów i aktorów. Budynek – swoich projektantów i inżynierów. Rzeźba – swojego rzeźbiarza. Tekst – swojego dziennikarza lub literata. Każde z tych dzieł wymaga nie tylko talentu, ale i wielkiego zaangażowania, by mogły ujrzeć światło dzienne. Prawa autorskie nie są więc tylko prawnym tworem, ale też moralnym obowiązkiem, który nakłada na nas konieczność szanowania twórców.

Niechlujstwo i niedbalstwo właścicieli mediów – nie tylko internetowych – jest porażające. Ignorowanie praw autorskich, brak przypisania autorstwa i traktowanie dzieł jak własność wspólną niszczy fundamenty twórczości. Indolencja, ignorancja i brak szacunku wobec autorów sprawiają, że wielu twórców rezygnuje z publikacji swoich dzieł, obawiając się kradzieży intelektualnej.

Podając autorów dzieł, oddajemy im należny hołd i uznanie. Dzięki temu tworzymy przestrzeń, w której twórczość jest doceniana i szanowana. Wspieramy kulturę, inspirujemy innych i budujemy społeczeństwo oparte na szacunku i zrozumieniu dla pracy innych.

Walczmy więc wspólnie o prawa autorskie, szanujmy twórców i ich dzieła. Każde przypisanie autorstwa to mały krok ku lepszemu, sprawiedliwszemu światu, w którym praca i talent są w pełni doceniane.