Wampir energetyczny

Przyszedłeś jak głód, który udaje troskę,

owinięty w ciepłe słowa,

a pod nimi – zimne jak stal zęby.

Nie piłeś krwi.

Piłeś mnie.

Łyk za łykiem,

aż serce zaczęło smakować jak zmęczenie.

 

Twoje łapy były puste,

lecz zawsze wyciągnięte po więcej.

Twoje spojrzenie jak zardzewiały hak wbity w kręgosłup.

Nie po to, by przyciągnąć,

ale by złamać.

 

Zabierałeś światło,

jakbyś nigdy nie poznał własnego.

Wygryzałeś dziury w mojej odwadze,

patrząc, jak przeciekam

prosto w twoją noc.

A ja…

zbyt lojalna,

zbyt dobra,

zbyt przywiązana do iluzji,

karmiłam cię sobą.

Jakby moje istnienie było twoją kroplówką.

 

Ale dziś stawiam cię pod ścianą!Slyszysz!

Twoje kły są tępe,

twoja moc pożyczona,

twoje mroki wygaszone,

bo przestałam być twoją stacją zasilania.

 

Zebrałam resztki siebie,

związałam w pięść

i uderzyłam w ciszę między nami.

A cisza pękła,

a ty wraz z nią.

 

Teraz widzę jasno,

byłeś tylko cieniem,

pompującym życie z tych,

którzy jeszcze je mają.

 

Beze mnie jesteś pusty.!

A ja wróciłam jeszcze bardziej silniejsza.

I świecę tak mocno,

że twoja ciemność nie ma już gdzie się schować.

Średnia ocena: 2.9  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • NinjaC tydzień temu
    Obraz głodu udającego troskę i ta „kroplówka z własnego istnienia” robią robotę. Końcówka już bardziej deklar, ale czuć, że kabel od wampira został odłączony.
  • Pulinaaa tydzień temu
    Tak .
    To jest jeden z etapow mojego zycia ,które zakonczylam
    Tutaj bez fikcji i bez obłudy.
    Wylałam wszystko na kartke ,bo odwazylam sie na krok .
  • NinjaC tydzień temu
    Pulinaaa Dobrze, że to etap domknięty. Z takich historii, przerobionych na obraz i rytm, wychodzą najmocniejsze teksty – ale to tylko moje spojrzenie z boku.
  • Pulinaaa tydzień temu
    NinjaC tez jestem z siebie dumna.Dziękuję ,ze wpadliscie poczytac:)
  • Aisak tydzień temu
    Łykiem za łykiem, — Łyk za łykiem
  • Pulinaaa tydzień temu
    Dzieki za spostrzeżenie. 👌😊Juz poprawiłam
  • Dalia tydzień temu
    "Łykiem za łykiem," - łyk za łykiem?
    Ale dziś stawiam cię pod ścianą!Slyszysz! - "Słyszysz"
    "A ja wróciłam jeszcze bardziej silniejsza." - zostawiłabym po prostu "silniejsza"
    To tylko moje sugestie, nie musisz się zgadzać :)
    Bardzo fajny tekst :) zostawiam 5 :)
  • Pulinaaa tydzień temu
    Bardzo mi Miło 😊🤗Dziękuję.
    Buzia się usmiecha 😁😁

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania