Wariat czy prorok? - Drabble
Wystrzelił z mieszkania w samych gatkach, niczym zerwany ze smyczy ogar, pokonał druciany płot, prawie rozrywając mosznę. Mknąc chodnikami, ulicami niczym raniony gepard, krzyczał, wręcz wył jak dwulatek, co spadł z mebelka, pierwszy raz w życiu doświadczając, jakże bolesnego skutku, wszechobecnej grawitacji.
-Ludzie, proroczą książkę odnalazłem - wydzierał japę Bazyli - tfu…KSIĘGĘ profetyczną!
Pewnie by maraton tak przebiegł, gdyby dzieci sąsiadów nie przestraszył. Zaniepokojeni rodzice zadzwonili po bagiety, które Bazylego w mig za kark złapały i z przyzwyczajenia na wytrzeźwiałkę oddelegowały.
Wybuchnęli gromkim śmiechem, gdy na komisariacie przekazywali sobie z rąk do rąk ów profetyczną księgę, będącą najzwyklejszym podręcznikiem historii.
Komentarze (6)
Np: Kiedyś przeczytał ową "księgę" później zapomniał, że ją czytał, ale nie zapomniał wiele treści.
Gdy zaczął kiedyś czytać drugi raz, to uznał, że to przewidział. Aż się upił z tej radości:))
To jeno sugestia zmiany. Obadaj po swojemu:
Wystrzelił z mieszkania w samych gatkach, niczym zerwany ze smyczy ogar, pokonał druciany płot, prawie rozrywając mosznę i mknąc chodnikami, ulicami niczym raniony gepard, krzyczał, wręcz wył jak dwulatek, co spadł z mebelka, pierwszy raz w życiu doświadczając, jakże bolesnego skutku, wszechobecnej grawitacji.
''...przestraszył. Zaniepokojeni...''
''...księgę, będącą...''
Pozdrawiam:)↔%
Czy akcja rozgrywa się współcześnie? Kto utrzymuje izby wytrzeźwień?
Moja sugestia: Wybuchli -> Wybuchnęli. Obie formy poprawne, lecz druga częściej się odnosi do istot żywych. Np. Wybuchł niewypał, wybuchnęli śmiechem rodzice.
Zapis warto poprawić, będzie się fajniej czytało.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania