[DEPESZE] Warszawa, 4 czerwca 2023 [DEPESZE]

Warszawa, 4 czerwca 2023 (Niezależna Demokratyczna Agencja Informacyjna) - Milionowa demonstracja opozycji demokratycznej była wielkim sukcesem nad faszystowskim prorosyjskim rządem PiS. Uczestnicy protestu pokazali swoją siłę i determinację w obronie demokracji, praworządności i praw człowieka. Demonstracja przebiegała pokojowo i bez incydentów, mimo prowokacji i represji ze strony władz.

 

Demonstracja rozpoczęła się o godzinie 15 na placu Defilad, skąd uczestnicy przeszli ulicami Świętokrzyską, Marszałkowską, Alejami Jerozolimskimi i Nowym Światem do placu Trzech Krzyży. Tam odbył się wiec końcowy z udziałem liderów opozycji demokratycznej. Wśród nich byli m.in. prezes PO Borys Budka, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Lewicy Adrian Zandberg, prezes Zielonych Małgorzata Tracz i prezes Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

 

Na scenie wystąpili także przedstawiciele organizacji społecznych, obrońców praw człowieka, sędziów i prokuratorów niezależnych, dziennikarzy i artystów. Wszyscy podkreślali znaczenie jedności opozycji i społeczeństwa obywatelskiego w walce o demokrację i wolność. Przemawiający nawiązywali także do rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce z 4 czerwca 1989 roku.

 

Demonstracja była zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji (KOD), Obywateli RP, Akcję Demokrację i inne organizacje społeczne. Była to największa demonstracja opozycji demokratycznej od czasu wybuchu pandemii koronawirusa w 2020 roku. Według organizatorów wzięło w niej udział ponad milion osób. Według policji było ich około 500 tysięcy.

 

Demonstracja odbyła się w atmosferze napięcia politycznego i społecznego. Rząd PiS jest oskarżany o łamanie konstytucji, ograniczanie wolności mediów i sądów, atakowanie praw kobiet i mniejszości oraz nieudolne zarządzanie kryzysem pandemicznym i gospodarczym. Opozycja domaga się rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.

 

Rząd PiS nie reaguje na żądania opozycji i krytykuje demonstrację jako zagrożenie dla zdrowia publicznego i bezpieczeństwa narodowego. Premier Mateusz Morawiecki nazwał ją "próbą zamachu stanu" i zapowiedział zaostrzenie represji wobec protestujących. Prezydent Andrzej Duda wezwał do "spokoju i dialogu", ale jednocześnie wyraził poparcie dla rządu PiS.

 

Demonstracja była szeroko relacjonowana przez media krajowe i zagraniczne. Została także poparta przez wiele organizacji międzynarodowych i polityków z Europy i świata. Wśród nich byli m.in. przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent USA Joe Biden.

 

Demonstracja była zakończona o godzinie 20 hymnem Polski "Mazurek Dąbrowskiego" śpiewanym przez uczestników protestu. Organizatorzy zapowiedzieli kontynuację akcji protestacyjnych i obywatelskich do czasu spełnienia ich postulatów. (Niezależna Demokratyczna Agencja Informacyjna)

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania