Ważne spotkanie

Poprosiła mnie o rozmowę na osobności.

Wystraszyłem się, a lód wypełnił moje kości.

Patrzę na nią z wyczekiwaniem.

Doprowadza mnie do szału tym oczekiwaniem.

W ten nagle zaczyna " wszyscy twierdzą, że jesteś zabawny i szczęśliwy".

" Miły, opiekuńczy i troskliwy".

" I zgodziłabym się z nimi gdyby nie to, że cię znam"

" I dobrze wiem o czym myślisz kiedy jesteś sam".

Robi chwilę ciszy myśląc o tym co poczyna.

Jednak nagle otwiera usta i znowu zaczyna.

" Zdradziły cię oczy i ich wygląd smutny"

" A mogłabym wręcz rzec, że i wyraz twarzy masz jakiś pokutny"

Przestaje po czym pyta się czy wszystko w porządku.

Coś nagle przewraca mi się w żołądku.

Zaczynam histerycznie płakać.

I mam ochotę przez okno skakać.

Przytula mnie po czym się pyta czy ktokolwiek poza nią o tym wie.

A ja słabym głosem odpowiadam "nie".

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania