Wczoraj

Było i nie ma, w garnku już pusto

wody już nie ma, zaczynam smakować

w środku mej duszy zaczynam od nowa

czasami nad sobą przestaję panować

 

Ktoś musi kierować poprawiać bez przerwy

ciągnąc mnie w lewo, w prawo, do środka

zakrywam lustro, odkrywam swe nerwy

ciągnie mnie bez przerwy do mojego przodka

 

Sumienie, zmartwienia, problemy znikają

bezczynność jest prosta, lecz nic się nie stanie

pierwsza osoba z sobą zagrają

ten dobry wygrał, już nic się nie stanie

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania