Wdzięczność dla losu i dla K.

O losie! Widzisz, a nie grzmisz. Dzięki Tobie i temu, że postawiłeś tego człowieka na mojej krętej drodze, stałam się NAJSZCZĘŚLIWSZĄ osobą na Ziemi.

Dzięki Tobie, znów odnalazłam siebie - w Nim.

Tam gdzie już od dawna powinnam być.

A jego oczy? Są piękne - głęboki, nietuzinkowy błękit i mądrość, jakiej jeszcze świat nie widział. Każdego dnia widzę w nich inny, cudowny krajobraz.

To człowiek dzięki któremu jestem zdrowa i spokojna.

Dzięki któremu wierzę w siebie, a moje poczucie własnej wartości codziennie robi rundkę w kosmos.

Chyba nie da się kochać mocniej.

K. Kochanie, mojej miłości do Ciebie nie da się objąć rozumem, nie da się jej do końca wyrazić słowami, zawsze będę czuła niedosyt. Zasługujesz na wszystko.

Jesteś wszystkim.

Dziękuję.

A.