Wędrowiec
Samotną drogą
samotny idzie
człowiek,
w łachmanach życia.
Samotna łza
na zapadłych policzkach
odmierza mu
czas.
Na ustach
błąka się samotny uśmiech,
jakby urągał
cierpieniu.
Dokąd zmierza?
Nikt nie wie,
on sam już dawno
zapomniał.
*
To mój stary wiersz, jeden z pierwszych. Tak jakoś dzisiaj mi się przypomniał.
Komentarze (96)
samotną, samotny, samotna
bez kopiowania twojego wiersza oceniam go na 3
I patrząc na mój pierwszy wiersz, czegoś się przez te lata nauczyłam - też w przeciwieństwie do Ciebie.
wczoraj mnie dzisiaj mojego brata
on jest spokojniejszy jeszcze bardziej ode mnie
i cierpliwszy
żaden z nas nie umiera od jedynek bo żyjemy dalej
i mamy się całkiem dobrze
tylko za każdym razem nie chwalimy się ,że znamy się na poezji
bo bardziej cenimy profesjonalne pochwały niż amatorów krytyków
w przeciwieństwie do Ciebie
nie cenimy tych,którzy krytykanctwo nazywają krytyką
bo cenimy i szanujemy własną godność
Gdybyś wiedział, to byś Angeli napisał, że w jej wierszu, wtrącenie o lakierze pasuje jak wół do karety...
cynizm na najwyższym poziomie
Misiu M Misiu M o co Wam biega przecież tu sami amatorzy - twórcy i krytycy. kufa a spiny, jakby nie wiadomo jakiego zawodowstwa kto liznął hi, hi zawodowcy nie wchodzą na takie portaliki, i nie mają potrzeby gardłować o swym zawodowym zawodostwie ha, ha, ha opanujta emocje i bawta się dobrze, bo jakie krytyki takie twory. Tu nikt nikomu nie chce pomagać ( poza wyjątkowymi wyjątkami ;) ) aby przypadkiem lepiej nie popełnił lepszej grafomani od krytykującego.
Sam piszesz,żeś amator, więc z czym znowu problem? Czy te namolne elementy nie dadzą mi spokoju? Jeden skończy następny zaczyna...
chodziła do trudnej szkoły
Wybacz misiu ale odpowiadanie na krytykę "są zawodowi poeci, którzy dobrze oceniali moje wiersze a krytykowali je ignoranci", to nie jest zbyt dobra metoda, bo to od razu ustawia ludzi w kategoriach i stanowi ocenę ich ocen. A widzę to u ciebie już któryś raz.
I żeby było zabawniej, jakoś rok czy półtora temu podobnie pisała Betti, gdy zarzucaliśmy jej, że nie zna się na poezji bo nie umie wyjaśnić czym jest "poetyckość" której brak zarzucała innym.
Chyba zacznę wszystkie wiersze twoje komentować...
No dobra, ale powtarzając jako argument "dobrzy poeci mnie chwalili" wychodzisz na megalomana. A jesteś amatorem jako i my wszyscy.
Komedia.
itp. czego ani ja ani brat nie robi
Kiedyś miałam jedenaście, dziwne, prawda?
Pa
wczoraj ja pisałem o trudnej sztuce krytyki
jutro...
ale ty wiesz zawsze wszystko najlepiej bo się uczyłaś
a co, przepraszam
wszyscy oprócz ciebie to analfabeci i szkół nie kończyli ?
do niej to i tak nie dotrze...
"Dezyderata samotnym wędrowcom"
Zagłębiony w samotnosci
Przez spraw świata zapomnienie
Z głębokości do was wołam.
Wy, wędrowcy rozpierzchnięci
Podróżnicy niespokojni
Co bieżycie za swym sercem
Samotnicy niestrudzeni
Wędrownicy
Wierzcie w każdy krok
W cel tajemny, wam nie znany
W drogę taką co przybliża
W drogę taką co oddala
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania