Wejrzenie

Roztarłem w palcach kawałek materii,

jakbym za rękę własny sen złapał

daleko od domu, ale w swojej ziemi

piasek z powiek… wypadł do świata

 

Wiele z tych drobin w dłoni zostaje,

jakby zawsze ją z gliny lepiło

odwracam soczewkę, by zmienić skalę

gwiazdy z atomów… co jest - zawsze było

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • ireneo 5 miesięcy temu
    Radziłbym bliskim uczuciowo,
    w przedśniadaniowej porze o tych wypracowywanych uparcie palcówkach nie nadawać, bo obrzydliwie się kojarzą😫
  • najmniejsza 5 miesięcy temu
    Ładnie ,domyślam się że Adam w nicku to pseudonim artystyczny :-)
  • najmniejsza 5 miesięcy temu
    ...Adam i Ewa ulepieni z gliny ...tak jakoś temat się skojarzył ,zgadłam?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania