Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Weronika Tarywska

Ona ma paszport

Ona ma dosód

Ona ma chuligan jabłko i gamot

Klamot sie wita u tuwima

Halo tuwim ja tu przychodzę

Zostawiam bagaże odchodzę

Jebać lidera

Garnki patrzą na chuligana

Co odchodzi w szybach wietrznych

Firany dymne sobie wietrzy

Ten trzepak, a raczej na trzepaku

Kto? Weronika Tarywska

Się wita.

 

No elo wy chuje

Ja dziś przyszłam na śluby

Ale jak tak na was patrzę mało roboty macie to kurwa zajebiście teraz mam wreszcie co robić warunki wszyscy spełniacie jak tak do roboty

Wy kurwa słudzy kocioły garnki jak to nazwac nie wie nikt ja tu mówię ktoś nie mówi zabij się kurwo chuj

Nagle jakiś milczący chuj

Co jest kurwa chodź pod drzewo

Szubienica stawaj na pień

Zawiązuj sznur i giń

 

ja tu umieram

Ja tu nic

Nie patrzę na zywot patrzę na ile chwil

Minęło bezpowrotnie ze stratą czasu

W ogień....

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • betti 27.07.2017
    Styl niemampojęcia. Fatalny, wulgarny, prymitywny do bólu.
  • wermond 27.07.2017
    Niestety ; rzycie rzyciowe . Czasem trzeba uzyc wulgaenego jezyka. Sory rysory.
  • ówczesny 28.07.2017
    To nie jest styl niemampojęcia, Elżbieto. Błądzisz w tej opinii.
  • Niemampojecia96 28.07.2017
    Duzo to zabawy, by bylo mi przykro. Udalo sie, jest. Nie dlatego, ze uwazasz, ze totalne gowno, ktore kiedykolwiek napisalam - to totalne, zalosne gowno. Oki, to gowno. Duzo parodiowania I zgrywania sie na mnie pomiedzy paczkiem a herbata swego podwieczorku, by mi ukazac, ze to gowno. Czym innym jest ocenianie pseudotworczosci, czym innym nawet ocenianie autora, czym innym nawet mnie jako osoby... a jak wiemy, czyms jeszcze innym przykurwianie mi w pysk garbusami, wodkami, cukierkami I deskorolkami. Jest mi przykro, ze sobie tego nie mozesz odmowic, bo mamy koniec lipca dwa tysiace SIEDEMNASCIE. Moze czas napisac se na scianie jakis aforyzm za zloty piecdziesiat, cos typu: rzyc I dac rzyc. "Fatalny, wulgarny, prymitywny do bolu" - prawie moge powiedziec: dokladnie. Tak w osemke, betti, wiesz? Jakie zycie taki rap, moje zas mniej wiecej moznaby okreslic okreslnikami, ktorych zes uzyla. Plus wiele ciagow myslowych szmugluje tu na kategorie wiersz, gdy hehehehe, to nie sa wiersze (tak Ci, notabene, wychodzi styl wypowiedzi "na mnie". Spoko, wypowiedaj sie na wloskiej, rob te pierdoly, jesli w czyms Ci to istotnie pomaga).Wiersze maja jednak pewne dosc jasno okreslone ramy, przymioty, powinny byc jakies, nawet jesli poezja tak zwana nowoczesna rozciaga to nieco, jak tolerancja tak zwana dzisiejsza rozciagnela sie nieco, przykladowo. Powiedziales duzo rzeczy o moim pseudo pisaniu, ktorych jestem raczej swiadoma. To o pisaniu, natmiast Twoje refleksje dotyczace mojego rzycia, moich deskorolek, cukierkow czy czegokolwiek - nie musza mnie nic obchodzic. Jesli jestem tak zalosna, to pomysl sobie jak bardzo zalosny musi byc ktos, kto wciaz skads wyrywa ta cenna wiedze o moim rzyciu, by sie potem produkowac na wloskiej wyrwanymi fragmentami o tym, jaka jestem zalosna.. I nie umie sie ani pod soba podpisac, ani powiedziec ciut bardziej bezposrednio, zem zalosna, choc I tak mowi do mnie, co dosc jasno widac. To jest moja oststnia wypowiedz w kierunku owej powtorki z rozrywki, raczej nie planuje sie zbytnio orac szturmem na mnie na wloskiej pomiedzy paczkiem a herbata. Wracajac do pseudotworczosci, o tym ewentualnie moge: jakis czas temu rozmawialam z 60 I musze ukrasc okreslnie, ze "swiat wyzul mnie z artyzmu". Dokladnie, kradne I szmugluje na siebie, plus dodatkowo boli mnie wielce, ze wszystko na tym swiecie takim jest nieporozumieniem. I to lubie I mnie to boli, mocno to rzutuje na cokolwiek, co napisze, bo I to ukryc I to powiedziec czesto chce. Albo sobie zbuduje pomnik I on mi robi dosc dobra robote, ale jakbym miala miasto I z Seba na przechadzce bylabym, Seba zapytalby: Karina, dlaczego to ma pomnik? Musialabym rzec: juz nie pamietam I nie wiem, Seba, to ma w sumie chyba pomnik tak z chuja. Jakze latwo pomylic jest kogos z jego wypowiedziami pisemnymi, z jego ikonami, folderami. Polecam rozwazyc pierdolniecie se na scine "rzyc I dac rzyc". Albo w moim imieniu zgrabnego prawego sierpowego zapodac se, gdy sie bedzie mialo glupie pomysly, bo nawet gdy sie cierpi na nadmiar mozgu - jakies glupie dzialania podejmuje sie czesto I wtedy moznaby sie ratowac aforyzmem, czy w moim imieniu sobie sierpowy. Teraz ja jak Nerd, ze tylko ja I tylko z mojej strony jest "koniec dyskusji".
  • Caroline 27.07.2017
    Powinno być dowód zamiast dosód tak mi się wydaje i Tuwim chyba z dużej ale tu się nie będę spierać bo może tak miało być. Co do całości tekstu to nie oceniam, bo w sumie nie wiem jak. :)
  • wermond 27.07.2017
    Oceniaj oceniaj ; masz prawko jazdy heche?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania