Jane: Hej, co dzisiaj robicie?
Godz. 20.11
Alfred: Masz jeszcze czelność się do mnie odzywać, szatanie!?
Godz. 20.11
Jane: Eeee… Freddie? Co cię opętało znowu?
Godz. 20.11
Alfred: Już się nie lubimy.
Godz. 20.12
Jane: Ok. Logan?
Godz. 20.12
Logan: Co?
Godz. 20.12
Jane: ???
Godz. 20.12
Logan: Aha. Nwm, coś go znowu trafiło, pewnie piorun… albo szlak. Zależy od perspektywy.
Godz. 20.12
Jane: Świetnie! Freddie, piorun czy szlak?
Godz. 20:13
Alfred: Nie odzywam się do ciebie, czarownico.
Godz. 20.13
Jane: Logan help me
Godz. 20.13
Logan: Freddie, piorun czy szlak?
Godz. 20.13
Alfred: Piorun szlaku.
Godz. 20.13
Logan: Kto cię wrobił za żelki?
Godz. 20.14
Alfred: Czarownica. Powiedziała, że jak dostanę 6 z matmy to mi kupi żelki.
Godz. 20.14
Logan: Czarownica czyli Jane?
Godz. 20.14
Alfred: Tak
Godz. 20.14
Logan: Pajacu, trza się było naumieć. Jane… Nie mam pytań.
Godz. 20.14
Alfred: Chciałeś napisać czarownica.
Godz. 20.14
Jane: Nie, on chciał napisać moje imię. I Logan, to nie tak. Ja się znowu z nim droczyłam, a ten wziął moje słowa na serio, coś jest z nim nie tak. A żelków nie dostanie tak czy siak :)))
Godz. 20.15
Logan: Freddie… Proszę, przestań brać słowa Jane na serio… Przecież twoje szanse na 6 są, ale zerowe. Ty i matematyka? Serio?
Godz. 20.15
Alfred: No co
Godz. 20.15
Logan: FREDDIE NIE MASZ SZANS NAWET NA 3, MASZ PROBLEM Z DODAWANIEM
Godz. 20.15
Alfred: wcale nie
Godz. 20.15
Jane: 9+9?
Godz. 20.16
Alfred: E, łatwe, 20
Godz. 20.16
Jane: …
Godz. 20.16
Kontynuacja?
Komentarze (31)
Może jak by było pisane linijka pod linijka. Jak jest taki rozgardiasz to nie da się czytać...
jednoszablonowe podejście do tekstów?
Wiesz, jeśli tekst jest napisany tak, że mnie - czytelnika męczy to ja pytam, czemu mam się męczyć?
To.nie jest wyrzut, ani obelga, ani przytyk, ani.nawet uwaga. To jest moje całkowicie subiektywne odczucie.
Poza strefę komfortu staram się wychodzić codziennie. Dzięki😃
Pierwsze - nikt ci nie kazał tego czytać
Drugie - twój problem, że ciebie to męczy, ale no sorry to jest jeden z nielicznych szablonów do zapisywania czatu w książce/fanfiku ;)
Wszystko jest jasno i czytelnie, a jak forma nie odpowiada to można tego nie czytać 🤗
Nie pytam o to twoje wychodzenie, tylko zwróciłam uwagę, że w tym przypadku akurat ci to trochę nie wyszło 😊
Przecież piszę właśnie, że nie przeczytałem, bo tekst jest nieprzyjazny do czytania. Nie rozumiem o co się tak skręcasz?
TO BRZMI JAK CZAREK I HANKA XD
Każda z tych wszystkich
tak szczerze to nawet nie wiem, o czym to jest. Formy się nie czepiam, bo tytuł jasno zakomunikował zawartość, tyle że się zastanawiam... po co? Jakby to chociaż była część jakiegoś tekstu, ale samo w sobie... Nie wiem.
Może tak jak w niektórych książkach ona to daje taki przedsmak, żeby zachęcić czytelnika?
Boże sis ty mnie jako jedyna rozumiesz, nie licząc Gwenny... ❤️
Nie no Ameryka. O to chodziło, żeby nie miało sensu. Nie wszystko we wszechświecie przecież musi go mieć, parówki! Nie ma kontekstu, bo nie po co go mieć!
PS. witaj Gwenny!
Dzień dobły!
Długa nazwa, Gwen
Choć z nami na łamańce.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania