Wiara czasem podupadła ale nigdy nie zapadła

Jezusa nie skreślę lecz obcy mi przepych, kontempluję go sposobem jadąc swoim korowodem.

 

kilka osobistych słów:

 

Bywało ciężko, napotykałam dziury. Cenię sobie moją indywidualność, osobistą relację, której mi nikt nie odbierze. Zbytniego przepychu nie lubię nigdzie. Również w kwestii wiary.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania