Wiatr

Mój Bóg przechadzał się miastem

Szedł wolno mijając nas

 

Mężczyznę, co buty zbyt ciasne

zakłada co jakiś czas

Kobietę, co pędzi bez tchu,

odwiedza stałe kapliczki

nie widząc jak bledną jej

rumiane niegdyś policzki

Młodzieńca, co zgubił się

wśród wschodów, zachodów słońca

pomiędzy, zaś, resztka dnia

wyschnięta, krucha, niknąca

 

Mój Bóg w Swym towarzystwie

szedł wolno mijając nas

Trojako chciał wykorzystać

swój ziemsko nieziemski czas

Najpierw osądził, ocenił

sędziowsko, jak to Bóg,

lecz wyrok gorzko - ostry

w wątpliwość poddał Duch

i okiem mrugnął Temu, co

z nami na jednym wózku

sam zechciał jechać, zrozumiał nas

zwyczajnie... tak po ludzku

 

niech każdy podmuch wiatru

wyostrza wzrok i słuch

bo

może w dylemacie subtelnie czuwa Duch…

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • aksolotl 9 miesięcy temu
    "Mój Bóg w Swym towarzystwie" - czyli czyim? "Temu" - którego imienia nie wolno wymawiać?
    "w dylemacie subtelnie mruga Duch" - efekt komiczny, pewnie niezamierzony.
  • Polaroid 9 miesięcy temu
    Może zmiana pozbawi zakończenie komizmu? Wprowadzona :)

    "Czyim?" - to zapowiedź późniejszej treści, fragmentu o Trójcy.
    "Temu" - skąd pomysł, że nie wolno wymawiać Jego Imienia? Wolno. Po prostu taki wybór - aby tekst zdefiniował Go inaczej. Tylko tyle.
  • aksolotl 9 miesięcy temu
    Polaroid ja wiem, że o trójcy ale znasz Credo (tautuzja)?
    "temu"- się skojarzyło, na śmiesznie.
    nie wytykając, tekst do przeredagowania.
    to by się sprawdziło jako żarcik ale coś czuję, że to na poważnie.
    pozbawiło, pozbawiło komizmu wprowadzenie zmiany.
    :)
  • Polaroid 9 miesięcy temu
    aksolotl
    Miało być tyle powagi ile trzeba do refleksji w kontekście Obecności wśród ludzi.
    Ogólna atmosfera tekstu ma być zwyczajna, ludzka, z perspektywy zwykłego przechodnia /obserwatora, przeplatana wyczuleniem na Jego obecność.
    A co do pytania, czy Credo zabrania spojrzenia na Boga prosto, po 'ludzku'?
  • aksolotl 9 miesięcy temu
    Polaroid rozumiem, że podważasz wszystkie synody.
    xD
    (jak wyżej, potencjał. do przeredagowania).
  • Polaroid 9 miesięcy temu
    aksolotl
    A który fragment tekstu miałby być tym podważeniem?
    Wskaż konkretnie (być może jest tam coś, na co nie zwracam uwagi i 'wyszło' niezamierzenie). Czyżby chodziło o odniesienie do Trójcy 'pojedynczo'?
  • aksolotl 9 miesięcy temu
    Polaroid trzecia strofa, pierwszy wers. (i komentarz) :)
    bez wchodzenia w szczegóły, do przeredagowania, warto.
    :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania