Po-dmuch

zdarty materiał ze stelaża parasola

na nagich drutach przysiadły kruki

w szarym tle czarne punkty

 

profil kobiecy

na krawędzi tajemnicy

złotego podziału

muśniętgo spojrzenia

z martwej farby

delikatna trwoga

zatrzymania w stężeniu

pośmiertnym

plam opadowych

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Zerka↔Zdarte ciało z klatki. Widać żeberka. Na nim kruki wyjadające serce i co tam jeszcze. Gałki na przykład.
    W tle czarne punkty migoczące. Następne lecą, aż im ślina z pysków wycieka. Bardzo blond włosy złotawe, na czaszce, podświetlone prześwitującym pomarańczowym lśnieniem. Niekiedy błysk słońca w kropli zakrzepłej czerwonej, krwistej farby, zwisającej w wyszarpniętym kawałku plamy pośmiertnej, wystającej z dzioba. Ptaszyska niemożliwie walczą o rozkład przysmaków, że ż słychać stukanie siniaków o kości... itd.
    Och Zerka↔znowu mnie poniosło. Piszesz bardzo inspiracyjnie...? ?? ?? ?? ?? ?? ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    No i avek→też ciekawy kolaż?:)
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    ...że aż słychać stukanie...:)
  • 00.00 dwa lata temu
    Dekaos Moją inspiracją był obraz, a właściwie portret kobiety z takim parasolem. ? Malarz użył takiej palety, jakby była już martwa za życia. ?
    Próbka uchwycenia wrażenia jedynie.
    A fota, to nie fotomontaż. ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania