Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

wicipka po powidoku

pewien członek stojący

zbyt blisko okna

zobaczył dwóch

trans moralnych płciowo absztyfikantów

krzyknął

cipa nowie

to ohydne narządy władzy

zadygotał i spadł na chodnik

stając się wybitnym dziełem abstrakcjonizmu

pod tytułem

mokra prawda w kolorze miesiączki

Komentarze (18)

Agnes07 14.11.2022

Dobre. Dobre. Miodzio :)
Paszkwil ale udany

Lotos 14.11.2022

Dzięki, hahahaha....

MartynaM 14.11.2022

Rzecz o miesiecznicach smoleńskich... drastyczny temat. Z jednej strony śmierć glowy państwa i ludzi u wladzy, z drugiej zamach - niewyjasniony do końca, aczkolwiek nie ma chyba takiej brzozy, która by samolot pokonała... a jeszcze radość innych, którym trudno było to ukryć w czasie uścisków z Putinem.

Nue oceniam, bo zbyt dużo ludzi tam zginęło i należy im się pamięć i szacunek.

Lotos 15.11.2022

Martyno, ten tekst nie ma nic wspólnego z katastrofą smoleńską.

MartynaM 15.11.2022

Lotos, to mnie zaskoczyłeś... więc o czym wiersz? Ja nie oglądam tv i może to się mści?

Lotos 15.11.2022

MartynaM wiesz... tutaj niepotrzebna jest tv. Tu chodzi o ludzi, którzy nienawidzą inności , a tutaj jest taki jeden.

MartynaM 15.11.2022

Lotos, końcówka mnie zaprowadziła w maliny.
Tutak każdy z każdym walczy... no poza tymi, którzy jedzą sobie z dziobkow.

Lotos 15.11.2022

MartynaM No tak, ale ja akurat napisałem o tych nienawidzących.