Widok kobiety z Otwocka...

Zygmunt Jan Prusiński

Zygmunt Jan Prusiński

 

WIDOK KOBIETY Z OTWOCKA...

Karolinie Deczewskiej

 

Widoki są różne.

Czasem zatrzymuje mnie kamień w polu,

rozmawiam o jego samotności – sam będąc samotnym.

 

Widoki są różne.

Stawy bezimienne a w nich żaby rechoczące,

czy liny, karasie, karpie – ten jeden wodny koncert

i mój solisty zabieg piękna kiedy śpiewam o kobiecie z Otwocka.

 

Widoki są różne.

Spalam kalorie biegnąc do Śródborowa,

lub do Karczewa lasem – ile to ja miejsc odpoczynku zostawiłem

we wrzosowiskach; do dziś słyszę szum sosnowych gałęzi.

 

Widoki są różne.

Karolina szykuje dla mnie kolację,

dwie świece zapali w saloniku smukłe jak prośba – zatańczę

z nią nagą noc w Otwocku na Matejki 3; rozkocham cienie...

 

Widoki są różne.

Czasem zatrzymuje mnie kamień w polu,

rozmawiam o jego samotności – sam będąc samotnym.

 

26.12.2010 – Ustka

Niedziela 19:20

 

Czytany: 266 razy

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania