Wiecznie głodny

Cały dzień chodzi i "płacze", że głodny, że moska jak zwykle pusta. A gdy dostanie jedzenie to słychać go w innym bloku jakby co najmniej tydzień nie jadł. Ale gdy już ma to najwyżej dwa razy zje i pójdzie. A gdyby tego było mało to jeszcze wybrzydza wolowinka ble kurczaczek nie a puszki to nawet nie oceni. I człowiek kombinuje jak głupi miesza kupuje te droższe bo niby lepsze a on i tak powącha spojrzy wymownie i odejdzie.

Po jakimś czasie adoptuje się drugiego i on je wszystko stare, suche, mokre bez różnicy. Lecz po jakimś czasie gdy napatrzy się na drugiego to i ten niejadek. Nic już nie zje tak jak wcześniej.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania