No niestety, jesień działa przygnębiająco, nie mówiąc już o tym, że zaraz trzeba będzie ubierać się ''na cebulkę'', ale przecież nikt nie zatrzyma czasu... może dlatego warto wyjść z domu, jeżeli trudno w sobie dostrzec piękno...
Aisak Twoja szczerość i otwartość w komentarzach to coś co mnie zawsze zwala z nóg ;-D Świetnie piszesz o czasie, bo tak w rzeczywistości jest. Jesień to moja ulubiona pora roku. Stąd mój zachwyt i i penie podświadomie niejednokrotnie przenoszę to na teksty, które tworze. Kiedy mówię moim znajomym o tym, że lubię jesień, to zawsze widzę grymas na na ich twarzy i pewne zaskoczenie, na które nie wiedzą co odpowiedzieć ;-D I to też mnie zwala z nóg ;-D
Dzięki za wizytę, pozdrawiam jesiennie ;-)
To prawda. Czas jest "łakomy" Na dodatek to ''bestia wszystkożerna" Chłonie i już nigdy nie oddaje. Jak czarna dziura - światło.
1 i 2→gdy ciemność, człowiek przeważnie z lekka przygnębiony. Patrzy ''pochmurnie'' Liście spadły. Znów się cos skończyło.
Czas spala świece a my ''spalamy swój'' Każdy jest ''skończoną kupką drewna'' Ni więcej ni mniej.
3→Kaszkiet jeno na górze. Nie zakrywa całego ciała wieczoru. Trwa jeszcze. Jak później: nowy dzień→Pokręcone co napisałem - ale cóż...Pozdrawiam→5
Witaj Tina12 :-) A co tam, każdy ma swoją porę...roku ;-) Ale, jeśli mógłbym Cię zachęcić, to spróbuj tego roku, tej jesieni, przyjrzeć się przyrodzie, dostrzec powód, dla którego jest jak jest i wykorzystać to w swojej twórczości. A nuż coś z tego wyjdzie ;-) Dziękuje za twoją wizytę i bardzo się cieszę, że trzecia zwrotka przykuła Twoją uwagę :-) Pozdrawiam!
Z podziękowaniem Justyska :-) Tak jest, jak piszesz. Zwalniamy i chyba wtedy mamy więcej okazji do rozmyślań. Lubię to. To czas, w którym klimat i nastrój jesiennej pogody uwalnia pochowane myśli...
Dzięki za odwiedzinki, serdecznie pozdrawiam!
Witam
Tu widzę przemijanie i poszczególne pory życia. Podałeś czytelnikowi smakowitą filiżankę herbaty pachnącą jesienią, która w czas kiedy szron nas osypie też będzie ogrzewała nasze serca.
progi zastały pierwsze liście... chłodem podane popołudnie... zapraszają na spacer
O tak, pasja :-) Ta herbata jeszcze nie raz pobudzi nas smakiem i do niejednego zachęci...
Trochę to dziwne, ale na dworze jestem częściej jesienią i zimą. Wtedy nie mogę oderwać oczu od tego co widzę...wszystko jest takie inne, uśpione, czasami dziwne, tajemnicze i melancholijne...
Dzięki za odwiedzinki, pozdrawiam!
Komentarze (15)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam!
KOCHAM
KOCHAM
KOCHAM
Jest milion powodów tej miłości.
Czas to as.
Toast.
Nie uciekniemy.
To my gonimy czas, czy to czas goni nas?
Nie wiem, jak innym, ale mnie szybko mija czas, zasypiam w poniedziałek, budzę się w piątek.
Zapitalam w kołowrotku, jak naćpany chomik
Chociaż nie wygrałam w lotku, robię jako komik
Kurde powinnam pisać teksty raperskie albo disco rolne xD
ArtBook miłego dnia!
:)
Dzięki za wizytę, pozdrawiam jesiennie ;-)
Trudno, jestem jaka jestem.
Ale może rzeczywiście powinnam siedzieć cicho.
1 i 2→gdy ciemność, człowiek przeważnie z lekka przygnębiony. Patrzy ''pochmurnie'' Liście spadły. Znów się cos skończyło.
Czas spala świece a my ''spalamy swój'' Każdy jest ''skończoną kupką drewna'' Ni więcej ni mniej.
3→Kaszkiet jeno na górze. Nie zakrywa całego ciała wieczoru. Trwa jeszcze. Jak później: nowy dzień→Pokręcone co napisałem - ale cóż...Pozdrawiam→5
Pozdrawiam!
Dzięki za odwiedzinki, serdecznie pozdrawiam!
Tu widzę przemijanie i poszczególne pory życia. Podałeś czytelnikowi smakowitą filiżankę herbaty pachnącą jesienią, która w czas kiedy szron nas osypie też będzie ogrzewała nasze serca.
progi zastały pierwsze liście... chłodem podane popołudnie... zapraszają na spacer
Pozdrawiam jesiennie
Trochę to dziwne, ale na dworze jestem częściej jesienią i zimą. Wtedy nie mogę oderwać oczu od tego co widzę...wszystko jest takie inne, uśpione, czasami dziwne, tajemnicze i melancholijne...
Dzięki za odwiedzinki, pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania