Wiedźmin Netflix 2019

Wiedźmin

Netflix 2019

 

Właśnie obejrzałem pierwsze odcinki nowego serialu Wiedźmin nadawanego przez Netflix. Serial oczekiwany od dawna przez wielbicieli sagi Geralda, czyli takich ludzi jak ja. Wreszcie mamy to i na początku uwaga!

Serial popełnił ten sam błąd co nasz tragiczny pokaz Wiedźmina. Brakowało opisu postaci, czegoś ala narrator, który byłby w stanie wytłumaczyć tym wszystkim, którzy nie czytali dzieł Sapkowskiego o co tu chodzi. Ludzie nie znający dzieł naszego pisarza dosłownie nie wiedzieli o co chodzi. Zabrakło czegoś co można nazwać prologiem i co by opisywało kim jest wiedźmin i skąd się wziął. Netflix popełnił ten sam błąd, który posłał nasz serial o wiedźminie na samo dno. Zapomniał o opisie kto, kiedy i dlaczego!

Moja żona, która nie zna wiedźmina tak po 30 minutach stwierdziła, że nie wie o co tu chodzi. Brakowało wstępu, jakiegoś prologu, który by wytłumaczył co, dlaczego i kiedy. Dla takich znawców tematu jak ja, od razu wiadomo było, ze akcja toczy się równolegle w dwóch tematach. Niestety tylko dla znawców tematu. Ci, którzy nie czytali dzieł Sapkowskiego nie mieli szans zrozumieć o co chodzi. To przykre bo zabija cały sens! Niestety tak jest i dlatego zapraszam wszystkich do obejrzenia serialu, ale głównie tych, którzy znają dzieje wiedźmina, bo ci którzy zaczną oglądanie od serialu niewiele będą rozumieć. Przykre, ale prawdziwe. Czyli wielki szum, a prawda niestety smutna!!!

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (29)

  • Klaudunia 21.12.2019
    To prawda - sama się przekonałam, jak to jest. Czasami dobrze jest coś przypomnieć, żeby ci, co nie oglądali, mieli szansę cokolwiek zrozumieć
  • Ozar 22.12.2019
    Klaudunia Dzięki za komentarz. Tak wystarczyłoby na początku kilka słów wyjaśnienia kim są wiedźmini i do tego opis Geralda.
  • Klaudunia 22.12.2019
    Ozar No właśnie :)
  • bogumil1 21.12.2019
    A wystarczyło jakąś dobrą recenzję książki przeczytać.
  • Ozar 22.12.2019
    Bogumił Dziękuje za komentarz. No sama recenzja to trochę za mało, raczej chociaż kilka rozdziałów książki.
  • Zaciekawiony 21.12.2019
    Pamiętasz pierwsze opowiadania? Też nie było wiadomo skąd się ten facet nagle wziął i czym się różni od klasycznego najemnika-zabójcy. Natomiast nasza wersja serialu niepotrzebnie dużo miejsca poświęciła genezie bohatera.
  • Ozar 22.12.2019
    Zaciekawiony Dziękuje za komentarz. Pamiętam, to był rok 1984, kiedy w Fantastyce ukazał się pierwszy tekst o wiedźminie. Co do naszego serialu to w zasadzie poza Żebrowskim i może jeszcze aktorką grająca królową Lwice z Cintry reszta to tragedia. Nudy, nudy i same skoki z miejsca na miejsce. W tym nowym co prawda jest więcej akcji i dialogi ciekawsze, ale jak już pisałem brak opisów.
  • Dla mnie całkiem spoko.
    Rozmawiałem z Irlandczykami, który zupełnie nie mają pojęcia o Sapkowskim i jego twórczości i po pierwszym odcinku byli zachwyceni. Czyli jeśli "obcy", nie związani emocjonalnie z książką, wyrażają pozytywną opinię to nie może być tak źle.
    Oczywiście nie odbieram nikomu prawa do własnych osądów i opinii, ale może są one nieco skrzywione przez znajomość książki i, jak wiemy, film niemal nigdy nie dorówna ideałowi, który napisał autor, zawsze będzie coś co reżyser i scenarzyści będą zmuszeni wyciąć czy ominąć (chociażby ze względów technicznych lub budżetowych), ale wersja Netflikasa jest całkiem do przyjęcia, zwłaszcza, że w dalszych odcinkach serialu jest rzucone nieco światła na pochodzenie Wiedźminów i ich zadania.
    Jak już mówiłem, dla mnie serial bardzo spoko!
  • Ozar 22.12.2019
    Maurycy Dziękuje za komentarz. No cóż jak pisałeś każdy ma swoje zdanie. Film jest jak obraz każdy widzi go inaczej i dostrzega coś innego, raz lepszego, a raz gorszego. Masz rację, że film w zasadzie nigdy nie odda w całości tego, co opisał autor książki. A jest to tym trudniejsze im większe jest dzieło literackie – przykład choćby dzieł Tolkiena, gdzie moim zdaniem filmy bardzo odpłynęły od książek. Może to rzeczywiście kwestia gustu? I jakby osobistego spojrzenia na dany film, czy serial.
  • Miałem wątpliwości czy ciebie czytać, gdyż bałem się spoilerów. No, ale przeczytałem, chociaż trudno mi się ustosunkować. Pozdrawiam!
    Ps. Nasz wiedźmin miał dużo wad, ale nie nazwałbym go tragicznym, chociaż pamiętam, że był mocno krytykowany.
  • Ozar 22.12.2019
    Marek Dziękuje za komentarz. Nie za bardzo rozumiem o co biega z tym "spiolerowaniem"? Bo to jakaś nowo moda chyba. Zawsze z radością czytam twoje komentarze, więc nie kumam bazy. Co do naszego wiedźmina to jak już napisałem wyżej to w zasadzie poza Żebrowskim i może jeszcze aktorką grająca królową Lwice z Cintry reszta to tragedia. Nudy, nudy i same skoki z miejsca na miejsce.
  • Ozar spoiler o opis fabuły. Na szczęście tego tu nie było. Co do naszego serialu ja mam odwrotne zdanie Zebrowski był kiepski, ale np. Zamachowski dobry.
  • Yourofsky 23.12.2019
    Widze że trafiłem na bratnią dusze:). Ja też czytałem, grałem, oglądałem i słuchałem dosłownie WSZYSTKO o Wiedzminie.
    Jestem wielkim fanem. Często też wzorując się na Wiedźminie właśnie urządzałem sobie samotne wyprawy w góry, takie 2 a czasem i 5 dniowe, nocujac w namiocie na dziko w lesie albo w schroniskach. Kilka razy zdażylo mi sie nocować u pasterzy.
    Co do Netlixowego Wiedźmina 2019, to mysle że gdybym nie był specem od wiedzmina to dużo bym.nie zrozumial. Pod tym wzgledem, tzn pokazania widzowi skad wziął sie Wiedzmin Geralt, jak wygladały próby traw, trening w Kaer Morhen, to nasz stary serial wypadł o wiele, wiele lepiej niż ten Netfliksowy.
    Weźmy np przygode z " diobłem ". Był temu poswiecony prawie cały odcinek starego Wiedzmina i naprawde ten odcinek bardzo mi sie podobał. Super klimat i wszystko bylo PO KOLEI POKAZANE - WYJAŚNIONE WIDZOWI. A w nowym ? Krotki doslownie epizod diabła i koniec. Nie wiadomo o co chodzi dla nie wtajemniczonych.
    Więc jesli chodzi o fabułe Netflixa to jest to porażka. Jedynie Jenefer pokazali jej historie.
    Poza tym : za duzo przeskoków w czasie i przestrzeni - masakra dla nie wtajemniczonych. Ja czuje sie jakbym ogladal jakieś streszczenie na dodatek zrąbane. W ogóle nie czuje klimatu wędrujàcego szlskiem samotnego Wiedźmina!!!!!
    Sapkowskil pośeięcił JEDNEMU opowiadaniu naprawde duzo stron w zbiorze opowiadań a co dal nsm Netflix? Tu troszke o diable- w czym nie wiadomo o co chodzi, tu troszke o jerzu.
    Serio nie rozumiałbym w 100% czemu przylgnelo do Geralta " Rzeźnik z Blaviken ". Nikt nie powiedzial ze dzieżba wyrżnie całe Blaviken, jak czarodziej nie wyjdzie i dlatego Wiedzmin wyrznal calą bande Dzieżby łàcznie z nią.
    Dobra. Na koniec pojade po stronie wizuslnej filmu.
    No k..... czułem sie ogladajac to jakbym ogladał jakiś podrzędny serial klasy C na AXN, np " GWIEZDNE WROTA ".
    Czemu ekipa od GOT potrafila to zrobic zeby wygladało to SUPER a Netfliks Wiedźmin nie siega pięt GOT?
  • Yourofsky 23.12.2019
    Aha. Na duży plus zaslugują nsprawde dobre sceny walki ( nie mylić ze scenami ogromnych bitew ).
    Naprawde dobra choreografia i umiejetnosci aktorow, epizodystow.

    Mam dysortografie
  • Ozar 23.12.2019
    Yourofsky Dzięki za komentarz. Fajnie poczytać kogoś kto jak ja śledzi wiedźmina. Masz rację co do opisu ten jest bardzo słaby i tylko tacy jak Ty czy ja kumamy o co biega. Blaviken jest dobrym przykładem braku opisu. To może nie serial klasy C, ale moim zdaniem co najwyżej B. Sceny walki rzeczywiście ciekawe a także pokazany świat jest całkiem dobry, ale to chyba wszystkie zalety niestety.
  • AtamanRozhovorny 20.02.2020
    Cóż, ja jako fan Sapkowskiego niezbyt czekałem na serial i jakoś mi się nie spieszy do obejrzenia ;) chociaż recenzja ciekawa :D
  • Ozar 21.02.2020
    Ataman Niestety serial popełnia ten sam błąd co ten polski. Brak opisów, jakiegoś naświetlenia świata w którym akcja sie dzieje itd. Podobno po wielu takich uwagach w drugiej serii ma być sporo wyjaśnień. Jednak doradzam obejrzeć serial, bo nie jest zły i jak znasz Wiedźmina, to będziesz wiedział o co chodzi, bo tam skaczą z fabuła bardzo mocno. Mimo wszystko warto.
  • Johnny2x4 21.02.2020
    "Po 30 minutach stwierdziła, że nie wie, o co tu chodzi" - Nie obrażając, proponuję aby szacowna małżonka zaczęła od czegoś lżejszego dla umysłu, niż Wiedźmin.
  • Ozar 21.02.2020
    Johnny Nie rozumiem twojego zdziwienia, bo ja sam w pewnym momencie zgłupiałem choć znam Wiedźmina wręcz na pamięć. Niestety ten serial robi ten sam błąd co nasz rodzimy, czyli całkowity brak opisu, narracji itd. Ot jakiś gośc walczy z potworem, potem wchodzi do miasta i tam z kimś rozmawia, w kolejnej części znowu walczy i dalej gdzieś jedzie itd. To bez sensu dla zwykłego Kowalskiego, który nigdy nie czytał Sapkowskiego.
  • Johnny2x4 21.02.2020
    Ozar Dla mnie wszystko było zrozumiałe, dla osób które oglądały ze mną, tak samo. Dla mojej 86-letniej babci, też było.
  • Johnny2x4 21.02.2020
    Ozar I te osoby, nie są fanami twórczości Sapkowskiego.
  • Ozar 21.02.2020
    Johnny2x4 Hahahahaha sorka ale tam nie ma ani słowa opisu choćby samego Wiedzmina czyli kto to, skąd się wziął i kim jest.
  • Ozar 21.02.2020
    A także samej krainy , królestw, czarodziejek czy Ciri.
  • Johnny2x4 21.02.2020
    Ozar Opowiadania mało to tłumaczą. Twórcy budowali ekspozycję, sposobem myślenia bohaterów, chronologią czasową i klimatem. Rozumiem Twój zarzut, ale nie zgodzę się, że serial jest nieczytelny.
  • Johnny2x4 21.02.2020
    Ozar Z resztą, w 2 sezonie mają zmienić podejście.
  • Ozar 21.02.2020
    Johnny2x4 Moim zdaniem jest nieczytelny i brakuje choćby opisu kim sa wiedźmini i skąd się wziął Gerald.
  • Johnny2x4 21.02.2020
    Ozar Geralt*
  • Johnny2x4 21.02.2020
    Ozar Ale na spokojnie, Netflix uruchomił specjalną stronę, gdzie wszystko tłumaczą. A w 2 sezonie będą adnotacje. :P
  • Ozar 21.02.2020
    Johnny2x4 Ale sam wiesz, że niewielu tak dotrze. Geralt sorka, ale pisze w pracy i muszę pisać szybko żeby nikt mnie nie podpatrzył hahahaha. A tak poważnie to czekam na drugą serię.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania