Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujesz za to uwzięcie się na Twoje opowiadania. Po prostu wiele z nich mi się podoba i tak jak wspominałam - dobrze się je czyta. Chociaż akurat to mnie nie porywa i nie zapada w pamięć w takim stopniu jak niektóre. Po prostu przeczytałam i był to proces przyjemny. Ale szału nie było. Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego źle.
Dużo błędów w zapisach dialogów i przez to dziwnie się je czyta. Trzeba wydobywać co jest wypowiedzią bohatera, a co należy do narratora. A tak nie powinno być.
Oprócz tego są także inne błędy:
" Stała w przy marmurowej ścianie wielkiej sali wystawowej." -> bez "w"
"Stała w przy marmurowej ścianie wielkiej sali wystawowej. Najchętniej uciekłaby jak najdalej. Dookoła spacerowało mnóstwo ludzi. Każdy z nich wywoływał u niej atak paniki. Strach pożerał ją od środka. Zjadał każde napotkane uczucie i zastępował swoją podstępną postacią. Wypełniał ją. Władał jej kończynami i umysłem." -> wydaje mi się, że jest za dużo krótkich zdań i tekst robi się nieco szarpany
"Byłby ją doprowadził do ucieczki, ale właśnie podszedł do niej mężczyzna w szarym garniturze z różową koszulą." ymm, należy zmienić "z różową koszulą", bo chyba miał ją na sobie więc "w różowej..."; tutaj brzmi jakby trzymał ją w ręce
"- Wiem Mark i zaraz z tego powodu zwymiotuję – miała minę jakby miała się rozpłakać." -> zapis dialogu, gdzieś już o tym chyba wspominałam, o ile moja pamięć nie szwankuje -> kropka po wypowiedzi i opis od dużej litery
"- Panie i panowie! Jest mi bardzo miło, że mogę przywitać was na tej wystawie! Wspaniałej wystawie autorstwa wybitnej Elizabeth! – mężczyzna zaczął bić brawo a kolejni słuchacze zaczęli do niego dołączać – nasza kochana Elizabeth tworzy dzieła wyjątkowe." -> to co powyżej
"Obserwowała twarze przybyłych z nadzieją, że go dostrzeże. Nie było go jednak. " powtórzenie
"Tak mnie wspierał, – gdy karteczka została wyjęta z jej ręki to wróciła do poprzedniej pozycji i znów spojrzała w gwiazdy " zabłąkany przecinek
"Pozwoliłaby jej serce zrównało się z jego, by wygrywało te samą melodię." pierwszy wyraz powinien być rozdzielony
Całość? Poprawna i całkiem przyjemna w odbiorze, ale tak jak już wspomniałam - czasem oczekuje się czegoś więcej, a akurat tutaj tego nie znalazłam. Mimo to tekst dobry, więc zostawiam 4! :)
Dlaczego miałbym to tak odebrać? Jestem zaszczycony, że masz ochotę zatrzymać sie u mnie na dłużej. Mam nadzieję, że moje teksty zatrzymają Cię chociaż jeszcze na chwilkę :)
Komentarze (3)
Dużo błędów w zapisach dialogów i przez to dziwnie się je czyta. Trzeba wydobywać co jest wypowiedzią bohatera, a co należy do narratora. A tak nie powinno być.
Oprócz tego są także inne błędy:
" Stała w przy marmurowej ścianie wielkiej sali wystawowej." -> bez "w"
"Stała w przy marmurowej ścianie wielkiej sali wystawowej. Najchętniej uciekłaby jak najdalej. Dookoła spacerowało mnóstwo ludzi. Każdy z nich wywoływał u niej atak paniki. Strach pożerał ją od środka. Zjadał każde napotkane uczucie i zastępował swoją podstępną postacią. Wypełniał ją. Władał jej kończynami i umysłem." -> wydaje mi się, że jest za dużo krótkich zdań i tekst robi się nieco szarpany
"Byłby ją doprowadził do ucieczki, ale właśnie podszedł do niej mężczyzna w szarym garniturze z różową koszulą." ymm, należy zmienić "z różową koszulą", bo chyba miał ją na sobie więc "w różowej..."; tutaj brzmi jakby trzymał ją w ręce
"- Wiem Mark i zaraz z tego powodu zwymiotuję – miała minę jakby miała się rozpłakać." -> zapis dialogu, gdzieś już o tym chyba wspominałam, o ile moja pamięć nie szwankuje -> kropka po wypowiedzi i opis od dużej litery
"- Panie i panowie! Jest mi bardzo miło, że mogę przywitać was na tej wystawie! Wspaniałej wystawie autorstwa wybitnej Elizabeth! – mężczyzna zaczął bić brawo a kolejni słuchacze zaczęli do niego dołączać – nasza kochana Elizabeth tworzy dzieła wyjątkowe." -> to co powyżej
"Obserwowała twarze przybyłych z nadzieją, że go dostrzeże. Nie było go jednak. " powtórzenie
"Tak mnie wspierał, – gdy karteczka została wyjęta z jej ręki to wróciła do poprzedniej pozycji i znów spojrzała w gwiazdy " zabłąkany przecinek
"Pozwoliłaby jej serce zrównało się z jego, by wygrywało te samą melodię." pierwszy wyraz powinien być rozdzielony
Całość? Poprawna i całkiem przyjemna w odbiorze, ale tak jak już wspomniałam - czasem oczekuje się czegoś więcej, a akurat tutaj tego nie znalazłam. Mimo to tekst dobry, więc zostawiam 4! :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania