Poprzednie częściWielki błękit

Wielki błękit /przeredagowany/

Księżyc prażył siedzących na ławce bliższej kina i biblioteki niż parku,

ona pod bukietem skóry nie zdejmie z niego ludzkiej miary na sweter.

On, idealny profil do przenoszenia obciążeń, opuści cztery domy,

niedosyt kilkunastu kobiet, słoje posadzonych przez siebie drzew.

 

Bez miłości nie zagrają w dublach ekspozycji życia

które wyszło z wody w przelewanie jajkiem

przez szeptuchy i w fikcję z głośnika na posesji obok,

gdzie śpiewał nieśmiertelny Elvis, także zombie już za życia.

Następne częściWielki wyścig

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • no proszę.
    poecina, to jeszcze redaktorzyna.
    1.
    NO!
  • Grain rok temu
    fragles, pogadaj z ireneo, spełnij się
  • O! Stary dziad zapchlony udaje młodzieżowca.
    Różaniec, siusiu i palulu.
    ile razy będziesz zmieniał te błękity?
    NO!
  • ireneo rok temu
    Jezus cie kocha paciorku w rozporku❤️
  • ireneo rok temu
    co za bełkot o kawałku wiotczejącej rury pod bukietem parciejącej skóry.
    Grain 26 min. temu
    autor to bałwan, którego się odwilż nie ima
  • Pogawędka trzech mędrców🤣😅🤣
  • Trzech królów portalowych.
    Królowej grafki brakuje
    może przybiegnie.
    Haa!
  • przepraszam. Przyniosą w lektyce.
    NO!
  • W latrynie xd
  • nasza królowa zakłada portalowe Humanum Collegium.
    Po takiej uczelni, to, hhoo.
    NO!
  • Grain rok temu
    wszystkie z kulturom osobistom
  • ireneo rok temu
    sie robi, kulturkę chcesz, to masz:
    +++++ +++
    Grain 26 min. temu
    autor to bałwan, którego się odwilż nie ima

    Grain 6 min. temu
    menel pierdolisz bzdury

    Grain godzinę temu
    Autokronika skretynienia

    Grain 13 min. temu
    obłąkany bidak

    Grain (.)
    Świadomie, nieświadomie Jębniętus niespolitus

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania