Wielotonowe podsycanie nicości

Spokój ostatniego albumu doprowadza mnie donikąd niczym do ślepego zaułku, majestatyczny Turnerze, dzięki Tobie w uczucie nicości uwierzę.

 

kilka osobistych słów:

 

Nicość w tym przypadku jest pustką. Ta pustka to spokój. Ten album wprowadził moje ciało niemal w tryb deprywacji sensorycznej. Niby wybodźcowana, a jednak tak dużo za mną. Może zgadniesz co to za album...

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania