WIEM JAK TO JEST
Wiem jak to jest żyć w poczuciu wyższości,
Bo sam doświadczyłem spojrzenia litości
Oraz bezinteresownej hojności.
Nie odwrotnie, a w takiej właśnie kolejności.
Choćby się człowiek, nie wiem jak, wytężał,
Wyobraźni mięśnie nie wiem jak sprężał,
Radził się psychiatry, księdza, żony, męża,
Zaboli cię wyrok pokory oręża.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania