Wierne Blizny. O filmie.

Wierne Blizny, to tytuł filmu fabularnego w którym zadebiutowałem jako drugi reżyser.

Film realizowany w zespole Profil, którego szefem był Bohdan Poręba.

Znał mnie ze współpracy w filmie Polonia Restituta.

Wezwał mnie kiedyś do swojego gabinetu i przedstawił sytuację na planie „Wiernych Blizn”.

Włodzimierz Orzechowski, debiutant, był cały czas nawalony wódą.

Nie było z nim kontaktu.

Nawet operator Czesław Świrta nie miał z nim kontaktu.

Potrzebny był natychmiast ktoś, kto go zastąpi.

Padło na mnie.

Po obejrzeniu z Porębą dotychczasowych materiałów filmowych zaproponowałem aby zmienić obsadę.

Główną rolę powierzyłem nikomu nieznanemu wówczas Bogusławowi Lindzie.

Poręba się zgodził.

Wprowadziłem jeszcze kilka drobnych zmian w obsadzie ale już tylko ról drugoplanowych.

Z przyjemnością dowiedziałem się niedawno, że film cieszy się sporą oglądalnością, pomimo tego, że tak dawno był realizowany.

Miło mi z tego powodu.

Tam poznałem też Jacka Schmidta, syna tragicznie zmarłego aktora.

Jacek wkrótce po skończeniu reżyserii zadebiutował filmem paradokumentalnym do muzyki Szymanowskiego p.t.Harnasie.

Ponieważ poznaliśmy się na planie filmu Wierne Blizny wiedział jak pracuję i jak działam jako doświadczony filmowiec na planie.

Zaproponował mi współpracę przy realizacji tego filmu w charakterze drugiego reżysera.

Wiem, że był bardzo zadowolony z moich działań i pracy na planie.

W montażu też byłem jego prawą ręką.

Film zdobył wiele międzynarodowych nagród na festiwalach filmowych.

Jest naprawdę nietuzinkowy i wart obejrzenia.

Polecam.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania