wiersz
Ludzie piszą wiersze,
o lecie i żonglerce,
ogólnie tworzą bzdety,
niestety.
Swój bełkot lepią z gówna
choć treść ich bywa różna
temat znów lada jaki
pustaki.
A nawet były żołnierz
coś klepie nieprzytomnie
jakby nawiał z kasyna,
człeczyna.
Niejedna pełna pasji
bzdetami portal maści
o kotach behemotach,
śmiesznota.
A pisarz ponoć wzięty,
zamieszcza ekskrementy,
rozkręcił się na amen,
jak diabeł.
A inny jak pepesza,
co chwila wiersz zawiesza,
i chwali każde gówno,
po równo.
Już strzelać nie mam siły,
naboje się skończyły,
kogo tu mam na myśli,
zgadnijcie.
artyści.
Komentarze (8)
raczej miej coś z męczybuły,
przeca amatorzy tutaj,
po co zaraz do nich z buta?
No!
Stawiam piątaka, bo zgrabne i cóś ma w sobie ?
Jeszcze trzeba było dopisać kulę u nogi czyli opinię o wyżej wymienionych trza było dopisać za mną się ciągnie moja marna opinia. Przeczytalam z przyjemnością ale za slabiutka puenta stawiam w myślach trzy plus :)
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam.
A czy każdy pisarz to artysta?
Przecie nie każdy artysta to pisarz?
Rytmicznie, przyjemnie, mimo, że wszędzie to gówno ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania