Polska szkoła – wielki galimatias
Polska szkoła – wielki galimatias.
Rodzice u dyrektora na dywaniku,
bo wśród uczniów mamy trend,
by królował wyniszczający hejt.
Jakieś posty z fake newsem,
przerobione zdjęcia w sieci.
Nastolatek, który serio lubił
zwykle matmy i fizy się uczyć.
Był bardzo pogodny do tej pory,
jednak, gdy zaczęły się jego horrory,
to już tak nie lubił szkoły,
że wymyślał wciąż powody,
aby w domu pozostawać,
w interakcję się nie wdawać
z wieloma rówieśnikami,
którzy pod nogi kładli dynamit.
I zagrozili, że go już wkrótce odpalą,
bo w sumie za nic chłopaka mają.
Jak dla mnie – to pełna tumanów jest klasa.
I najgorsze jest to, że ten trend wcale nie wygasa.
Coraz częściej widać go w bardzo różnych klasach.
Niektóre ofiary okazują swoją siłę,
a inne, niestety, same jakoś jeszcze walczą.
Tylko Bóg jeden wie,
czy zginą na tarczy,
czy powrócą z tarczą.
Autorka Ania Queen Black
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania