Powstanie?
Upadamy wielokrotnie —
niby to nas umacnia.
Jednak ja nie czuję siły,
czuję, że to nie starcza.
Co się musi stać naprawdę,
żebym poczuła szczęście
i cieszyła się drobiazgiem...?
Czy mój ból kiedyś pęknie...?
Ból do Boga — za powstanie
mnie w rzeczywistości, której
szczerze, na serio nie chcę.
Chciałabym być dla świata...
Ale świat tego nie chce.
Żyję jakby w zawieszeniu
między ziemią a piekłem...
Piekłem, w którym na pewno
po tym życiu znajdę miejsce.
Niebo zarezerwowane dawno
jest dla świętych oraz dzieci,
tylko ja nie jestem święta.
Dzieckiem też dawno nie jestem.
Mówisz, bym pisać przestała.
Dobrze — już kończę ten werset.
Jednak zanim to nastąpi,
zabierz mi teraz moje serce.
Autorka Ania Queen Black
Komentarze (3)
Z resztą nie raz dochodziłam myślami do wniosku, że wolałabym umrzeć za dziecka jak była do tego okazja. (...)
Wiem, iż to jest głupi i próżny punkt widzenia, ponieważ w teorii człowiek czynem zmienia swoje życie. A w praktyce ja jestem tak zapętlona w tym życiu, że nie wiem co jest co i od czego zacząć. Mam do Najwyższego żal, gdyż być może, gdybym urodziła się w innej rodzinie itd rzeczywiście byłabym inna.
Aczkolwiek przecież, to stwierdzenie za każdym razem jest iluzją, bo owszem z jednej strony mogłoby być lepiej, a z drugiej gorzej. W tej sytuacji można by tylko cofnąć czas do zera i nie popełnić tych błędów, które się popełniło. Mam wrażenie, że to właśnie, te błędy ukształtowały moje życie oraz osobowość... Tylko wszyscy wiemy, iż nie cofniemy wskazówek zegarów. By naprawić swoje błędy I o to już mogę mieć żal... Jednak ten żal od początku chyba powinnam mieć do siebie za popełnienie tych błędów. Przecież, gdyby ludzie mieli możliwość władania czasem, czy też możliwość powrotu do dzieciństwa ... Raczej szybko nastąpił by totalny koniec świata, gdyż zapewne nie każdy chciałby naprawiać błędy. A przede wszystkim nie każdy cofnąłby się w czasie mając dobre zamiary.
Jednak z drugiej strony mogę mimo wszystko tak jak w powyższym wierszu.
Kiedyś za dziecka marzyłam o
medycynie... I wiesz co? Zostało mi to
szybko wybite z głowy. Chciałam należeć do wolontariatu... Super ideologia, jednak w praktyce nie mam dojazdu. Tu mamy kolejne dwa wersy Chciałabym być dla świata, ale świat tego nie chce.
Ps. Mieć do kogoś ból
Te sformułowanie oznacza, iż żywimy do kogoś uraz za coś i odczuwamy jakąś negatywnie odczuwalną emocję do tej osoby w kontekście tego co nam zrobiła albo w kontekście tego co nie zrobiła, a przecież mogła by to uczynić.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania