Wiersz dla zmarźluchów.

Trzeba kochani podziwiać ten przecudowny świat

co tyle piękna w sobie ma. Nawet zimę co wydaje się nam że ze wszystkich

pór roku najdłużej trwa.

W tej zimie zachodzę w mroźną trwogę trwogę, więc zaczynam stukać nogą o nogę

Po chwili wydaje mi się że stukanie noga o nogę pomaga mnie. Po prostu odnoszę

wrażenie że w rytm stukania ciało moje rozgrzewa się.

 

A w tym ciepełku zaczynam uśmiechać się cha cha cha dochodząc do wniosku

że zima też uroku i piękna w sobie ma. Wiec wracam do domu uśmiechnięty

do mamuśki lub lub do zony żeby pochylić nad ciepluchnym płomieniem mój

zmarznięty nos czerwony.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania