Wiersz dla zmarźluchów.
Trzeba kochani podziwiać ten przecudowny świat
co tyle piękna w sobie ma. Nawet zimę co wydaje się nam że ze wszystkich
pór roku najdłużej trwa.
W tej zimie zachodzę w mroźną trwogę trwogę, więc zaczynam stukać nogą o nogę
Po chwili wydaje mi się że stukanie noga o nogę pomaga mnie. Po prostu odnoszę
wrażenie że w rytm stukania ciało moje rozgrzewa się.
A w tym ciepełku zaczynam uśmiechać się cha cha cha dochodząc do wniosku
że zima też uroku i piękna w sobie ma. Wiec wracam do domu uśmiechnięty
do mamuśki lub lub do zony żeby pochylić nad ciepluchnym płomieniem mój
zmarznięty nos czerwony.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania