Wiersz o depresji

Znasz ten ból kiedy nie czujesz nic?

Kiedy nie wiesz co to głód,

Kiedy nie czujesz co to chłód,

Oddajesz stery, udajesz życia szkic

 

Drwi z Ciebie los szczęśliwca,

Alkoholu nie smakujesz,

W głowie nic nie umocujesz,

Nigdy nie bedzie z Ciebie wiarygodny tworca

 

Ludzie dookola klaskaja,

Wiwaty mnoza sie echem,

Nie bijesz się z oddechem,

Dni za dniem padaja

 

Błogi mrok otacza Twoje drogie zmysły,

Twarz zmywana,

Pustka w oczach odmalowana,

Wewnątrz brak miejsca na jakiekolwiek domysły

 

Czarny i biały to jedyne kolory,

Czas zastygł w pół zgięty,

Niby pędzi, ale jednak odcięty,

Praca i otchłań to jedyne twory

 

Oddychasz na niby

Żyjesz na niby

Odpowiadasz na niby

Wiesz na niby

Mrugasz na niby

Wszystkiego doswiadczasz nie czując nic

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Lechosław_Kerner 2 tygodnie temu
    Temat poważny, więc zanim coś napiszę. Zapytam czy mogę?
  • Vampire Fangs 2 tygodnie temu
    Miałem w rodzinie przypadek depresji i dobrze wiem jakie z niej paskudztwo. Ludzie zastanawiają się jak osoba chora na depresję się czuje. Jakie to uczucie mieć depresję? Odpowiem tak – przypomnij sobie najsmutniejszą rzecz jaka Cię w życiu spotkała np. rozwód, śmierć najbliższej osoby, wypadek czy choroba itp. Następnie pomnóż ten smutek przez tysiąc razy, a otrzymasz namiastkę tej podłej choroby. W Polsce jest jakaś paranoja i nagonka nieświadomego społeczeństwa na problem zaburzeń psychicznych – najczęściej to depresja i schizofrenia. Niedouczeni ludzie traktują osoby psychicznie chore jak zło wcielone – kogoś niebezpiecznego czy trędowatego. Twój wiersz spodobał mi się.
  • zsrrknight 2 tygodnie temu
    miejscami brak polskich znaków i ogólnie miałkie to i nazbyt dosłowne

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania