Wiersz o kłamstwie część o Jesieni
(...) To od ciebie nie zależy,
Zaraz ci się grzbiet najeży gdy posłuchasz tego:
Są dwie jesienie: złota i z brązu
Złota - najlepsza
Z brązu - najgorsza
Złotą zwą całym lasem
Z brązu tylko błota kwiecie
Złota - piękna, elegancka, mądra
W skrócie najlepsza na świecie.
(...)
Komentarze (2)
Twój wiersz brzmi jak wstęp do czegoś dłuższego. Podoba mi się, ale sądziłam, że jakoś to rozbudujesz, dodasz więcej pięknych opisów, porwiesz mnie do stworzonego przez siebie świata - tymczasem nim zdążyłam odlecieć, huknęłam o ziemię. Niestety ode mnie tylko 3,5 czyli zostawiam 4 i życzę powodzenia z dalszymi pracami. Postaraj się wykrzesać nieco więcej słów, bo w tym wypadku te kilka nie zdołało mnie dostatecznie poruszyć. Pozdrawiam jednak i życzę powodzenia ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania