Wiersz o kłamstwie część o Jesieni

(...) To od ciebie nie zależy,

Zaraz ci się grzbiet najeży gdy posłuchasz tego:

Są dwie jesienie: złota i z brązu

Złota - najlepsza

Z brązu - najgorsza

Złotą zwą całym lasem

Z brązu tylko błota kwiecie

Złota - piękna, elegancka, mądra

W skrócie najlepsza na świecie.

 

(...)

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Rasia 31.10.2015
    1. "najeży gdy" - tutaj przecinek pomiędzy słowami
    Twój wiersz brzmi jak wstęp do czegoś dłuższego. Podoba mi się, ale sądziłam, że jakoś to rozbudujesz, dodasz więcej pięknych opisów, porwiesz mnie do stworzonego przez siebie świata - tymczasem nim zdążyłam odlecieć, huknęłam o ziemię. Niestety ode mnie tylko 3,5 czyli zostawiam 4 i życzę powodzenia z dalszymi pracami. Postaraj się wykrzesać nieco więcej słów, bo w tym wypadku te kilka nie zdołało mnie dostatecznie poruszyć. Pozdrawiam jednak i życzę powodzenia ;)
  • elenawest 31.10.2015
    Mnie również tekst nie bardzo poruszył. Ewidentnie widać, że to część czegoś większego przez te trzy kropki w nawiasach. Zostawiam tylko 3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania