Wierszydełko o jesieni.
Gdy za oknem szaro i ciągle pada,
jesień się zbliża wielkimi krokami,
gdy jesienna handra i ciebie dopada
na nic się zdaje leczenie lekami.
Mimo iż jesień liście maluje,
mimo iż złotą często nazywana
ty się coraz gorzej z tym wszystkim czujesz,
że zimno i ciemno od samego rana.
Nie pomaga nawet ciepła herbata,
gdy świat za oknem ponury i szary.
Ja nie chcę widzieć takiego świata,
w pośpiechu więc szare zasłaniam firany.
Zaczynam tęsknić za latem i ciepłem,
choć to dosłownie było przed chwileczką.
Opatulona ciepłym jesiennym swetrem
w ciepłe kraje w myślach odbywam wycieczkę.
A gdy minie w końcu ta jesień i zima,
gdy w końcu nadejdzie upragniona data,
gdy upały na dobre będą się zaczynać
już będę miała dosyć tego lata.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania