WIERSZYK EGZALTOWANY
Każde z Tobą spotkanie, to święto,
bo tak rzadko widuję Cię.
Czynisz ze mną rzecz tak niepojętą,
że już nie wiem - żyję, czy śnię.
Chciałbym zrobić ze święta codzienność,
widzieć radość Twoją i złość.
Skąd ta złość? Bo kobieta jest zmienną...
Wrażeń z Tobą nigdy nie dość!
Następne części: WIERSZYK JESZCZE BARDZIEJ EGZALTOWANY
Komentarze (12)
Podwójne zaprzeczenie. Nigdy nie, to jak zawsze tak. Jeśli ma być zawsze za malo to właśnie trzeba tak napisać a nie nigdy nie dość. Taka jet poprawność i logiczna a za nią stylistyczna.
Może tak lepiej . Stwierdzenie - nie, niebrzydki, znaczy nie więcej jak tylko - brzydki.
Określenia iż podwójne zaprzeczenie jest cechą j. polskiego nie rozumiem, w teorii języka nic takiego nie ma. Ponieważ wszyscy są tu anonimowi więc trudno kogoś uznać a priori, a nawet i a posteriori, za autorytet posłużę się "książkowo". Cytuję:
Na przykład, zdanie „nieprawda, że nie pójdę do kina” mówi to samo, co zdanie „pójdę do kina”.
Zdanie - wrażeń z tobą nigdy nie dość - dla mnie zabrzmiało, kolokwialnie ujmując, pokracznie. Pod ręką jest przecież - nigdy dość. Sądzę, ze liczni trochę oblatani w literaturze i jako takim pojęciu o języku dostrzegą taką składnię jakom zabieg ratujący albo rytmikę albo skladanie rymu.
Przeleciałem tekst z grubsza aby ocenić jak dobie warsztatowo radzisz. Co autor miał na myśli nie interesowało mnie. To tak szczerze.
A gdybyś chciał jaką radę, to zaznaczyłem iż lenistwo widać. Zanim klepniesz poczytaj z dziesięć razy. Tak bym poradził, gdybyś oczywista oczywistość, zapytał
Tzw. zaimki negatywne, do których należy zaimek nigdy, w zasadzie wymagają w języku polskim negacji czasownika, por. „Nigdy nie miał czasu”, a nie „Nigdy miał czas”. W związku z tym należy wybrać konstrukcję nigdy nie za dużo (np. ostrożności).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania