Poprzednie częściWierszyk

Wierszyk okazjonalny

kaprawy księżyc spogląda z góry

rajcując się mym stanem ponurym

styku porażek nieśmiałych myśli

których efektem finalnym zgliszcza

 

tabula rasa pogardy znaku

wszak spod barana jestem zodiaku

i o rok starszy znowu od wczoraj

nowym poczęciem we krwi jak sporysz

 

strategiom znaków zburzyć formaty

koniunkcji taktu nadziei frachtu

fantazmu planszy której obstawiam

wciąż nie to pole finezji starań

 

doczesność granic wymusza skróty

idąc skrótami szmatławię buty

dylemat pragnień sznurowadłami

skarpetek mroczny uniwersalizm

 

być może nada poczynić zmiany

dewaluować siermięgi pawęż

symptomatycznie spojrzeć do góry

łysemu ciepnąć środkowy palec

 

paranormalnie jebnąć w zawory

bez pata&stanu gdy nie&mym wzorem

sensorów zaćmy i algo&rytmu

idę się wysrać koniec konfliktu

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • NihiluśSmurf 05.04.2019
    Jakiś chyba jeszcze nie całkiem okrzesany ten tekst i z tym sraniem trochę jak na mój gust za grubo no i czemu bez interpunkcji? Jbć poezję bez interpunkcji - wynalazek ciamajd z internetu. Może Tobie się fajnie pisze, ale mi się ch*jowo czyta. Miałem dać pięć za te skarpetki, ale tak się wk*rwiłem na ten brak interpunkcji, że dam 1. BO MOGĘ. A tak serio, to niech se każdy pisze jak chce, ale ja i tak dam 1 na zachętę pisania z interpunkcją.
  • Freya 05.04.2019
    Słusznie prawisz twgl. kiedyś pisałem tylko w ten tradycyjny sposób (możesz se sprawdzić), jednak występuje ciśnienie zewnętrznych czynników zmian do których się dostosowałem, ponieważ w tym przypadku mogę być spolegliwy. Nie mam kija w dupie i potrafię samodzielnie podejmować decyzje.
    Tekst został napisany teraz nad rańcem – sranie pozostaje – niebieski bohaterze, jest niezbędne do życia, nawet Jezus srał – tylko papieże nie srali... do czasu Wojtyły :)
    Dzięki za szczery i zasadny komentarz.
  • NihiluśSmurf 05.04.2019
    Ale ja bym sranie jak najbardziej zostawił tylko w jakiejś łagodniejszej formie, typu defekacja, albo "idę na kupkę"
  • Freya 05.04.2019
    Twoje zachowanie ekstrapoluje w kierunku pojęcia fałszywej pruderii, szczególnie biorąc pod uwagę tę skłonność do gwiazdkowania pewnych oczywistych wyrazów***
  • Canulas 05.04.2019
    Miejscami się naprawde płynie. Ogląd świata z Twojej perspektywy musi być ciekawy.
  • Freya 05.04.2019
    Czasem odbija dekiel... ale potem wraca na swoje miejsce. Dzięki za kom.
  • kalaallisut 05.04.2019
    Freya Ty baranie jeden ;)) żartuję ninja też... Pozdrawiam z uśmiechem :))
  • kalaallisut 05.04.2019
    * bo ja nie wiem skąd te ninja :D
  • Freya 05.04.2019
    Beee... — no taka prawda, gwiazdy nie kłamią. pzdr
  • Freya 05.04.2019
    Beee... — no taka prawda, gwiazdy nie kłamią. pzdr
  • Bogumił 05.04.2019
    No, nawet niezłe.
  • Freya 06.04.2019
    Jeśli coś mi się udało i trafiło, to klawo. Pzdr
  • Wrotycz 05.04.2019
    Tytuł niemal spod tego samego patentu, Freya :)
    Widzę, że poczucie inteligentnego, zdystansowanego humoru Ci kwitnie, więc czego więcej życzyć Jubilatowi? : ))))))))
    Wszystkiego co daje radość.
    (no i chęci do komentowania ;)
    Kapitalny wierszyk.
    5!
  • Freya 06.04.2019
    To był bardzo spontaniczny zapis, bez jakiegokolwiek skonkretyzowanego planu przekazu, a tytuł miał być jakiś inny – ten już przetartym szlakiem (coś w trakcie bazgrania zaświtało), ale ni cholery nie mogę se przypomnieć :)
    Z humorem jest różnie/ma skubaniec też zróżnicowane humory.
    Kiedyś sporo komentowałem, lecz jakoś se wzięło i poszło, inszą sprawą, że systematyczne uczestnictwo w działaniu tutejszej społeczności wiąże się z poświęceniem jednostek czasu/których niekoniecznie jestem dysponentem/szafarzem/raczej więcej siedzę w książkach.
    Serdeczne dzięki za życzenia/pochwałę/próżność nie jest mi obcą przyjemnością doznań :)
  • Mia123a 05.04.2019
    Takie cuś napisałeś. No fajne. Takie inne, znowusz :)
  • Freya 06.04.2019
    Wszystko zależy od akceptacji czytelnika, jeśli się spodobało, to dla mnie frajda. Pozdrawiam
  • stachuwichura 05.04.2019
    Końcówka najlepsza ;)
  • Freya 06.04.2019
    W życiu końcówka chyba nie za bardzo teges, więc przynajmniej doraźnie, panie Stefanie :) Dzięki i pozdro
  • Freya 06.04.2019
    W życiu końcówka chyba nie za bardzo teges, więc przynajmniej doraźnie, panie Stefanie :) Dzięki i pozdro
  • yanko wojownik 06.04.2019
    Freya. Moja znajoma mówi, że u chłopa... "paranormalnie jebnąć w zawory" - no odleciałem...
  • yanko wojownik 06.04.2019
    Znaczy że końcówka u chłopa, to jedyne pozytywne... - wcześniej cytatem przerwałem.
  • Freya 06.04.2019
    Poleciałeś własnym systemem interpretacji (znaczy odnosząc się do wypowiedzi znajomej), która też może być całkiem teges. Wychodzi na to, że ma wyrobione własne zdanie o facetach i wie być może więcej o nas niż my sami. Każdy medal ma dwie strony, a pliszka swój ogonek chwali... :)
  • yanko wojownik 09.04.2019
    Freya, Nie przeczę, że tak, jak też że może być specyficzny.
    A znajoma, to pewnie ma zdanie o facetach, w sumie to znacząco mądra jest i wcale tak nie pisze z tego powodu, że może to czytać, tylko, że fakt a wobec tego, to pewnie masz racje.
  • Clariosis 21.06.2020
    No to obiecałam, jestem. TuT
    Hm, widzę, że w sumie to już trochę na Opowi siedzisz, bo teksty jeszcze z 2017, to więcej tu widziałeś niż ja, to pewne. Jeżeli chodzi o poezję to czuję się zbyt mało kompetentna by się w tej kwestii wypowiadać, a jak o czymś nie mam pojęcia, to nie gadam byleby gadać, tylko się przyznaję, że nie wiem.
    Hm... czytając jednak Twoje teksty, choć nie wszystko zrozumiałam, poczułam jednak nacechowanie emocjonalne i widziałam po komentarzach i ocenach, że wychodzi Ci to dobrze. Intrygujące jest jak używasz wulgaryzmów, bo są takie niespodziewane, że aż w pięty idzie. :) Mi się osobiście podoba, choć w mojej opinii masz dość specyficzny styl pisania, który też widać w komentarzach, że czasami wydają się niejasne - to stąd może to nocne nieporozumienie wyszło między nami. ):
    Piszesz w "o mnie", że nie posiadasz wiedzy tajemnej, a jednak Twoje pisarstwo ma dla mnie jakąś zagadkę. Ale pewnie to dlatego, że się na poezji słabo znam, ja to tylko Stachurę czytuję, więc pewnie to jest powód. ;) Bo Stachura dość dosłownie wszystko pisał.
    Najbardziej mi się spodobał tekst "Mysikrólik", czyli jeden z tych starszych, więc wystawiłam mu piątkę. :)
    Pozdrawiam Cię ciepło i mam nadzieję, że już się nie gniewasz za to nieporozumienie! TuT
  • Freya 23.06.2020
    Zaczynam się wstydzić, że w ogóle zwróciłem na Ciebię uwagę, a Ty poczułaś się w obowiązku odwzajemnić siebie ?
    Nie szanuję tanich wczasów, nic nie musisz, jeśli jest zrozumienie, sympatia tekstu – to własną wartość, ale przede wszystkim bardzo, bez wymuszonej adoracji.
    Skoro przeleciłaś trochę tekstów, to widzisz, że to zabawa słowem, sposobem.
    Tam z tego, bo piszesz o Stachurze, że teges – no był i jest...
    Ten "mysikrólik" tylko zabawą, teraz bym wyjebał poważniej. Pozdr

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania