"Wierszyk z serca"

Jedna sprawa jest w mym życiu nie załatwiona,

mam wenę na wierszyk który tę sprawę wykona.

Nadal nie wiem czy wrócisz Cukiereczku do mnie,

czy zostanie nam tylko czar wspólnych wspomnień.

Mam zasadnicze pytanie i kieruję je prosto do Ciebie,

mówiłaś "na zawsze" i czułaś się ze mną jak w niebie.

Czemu zrezygnowałaś bez wyjaśnienia i mnie okłamałaś,

wiem że nie byłem idealny, że nie wszystko miałaś.

Myślałem, że miłość jest dla Ciebie bardzo ważna

i nasz związek to sprawa z przyszłością, taka poważna.

Ty wolałaś porzucić wszystkie radości chwile nasze,

bo ktoś kto nic nie wiedział nagadał Ci że ja nic nie znaczę.

Czemu słuchasz innych a nie siebie, duszy i swego serca,

jesteś bezlitosna suko jak jebany seryjny morderca.

Zabiłaś cząstkę mnie, którą Ci bezinteresownie oddałem,

Kochana moja wiesz ile nocy sam płakałem?

Wciąż myślę o Tobie Skarbie długimi wieczorami,

wciąż oddałbym życie za to co było między nami.

Nie wiem czemu wciąż jesteś moim numerem jeden,

bez Ciebie została mi tylko samotność albo podróż w Eden.