Wierszyn w mozole pisan niestrudzenie

Gdy szedłem przez ciemnego przestwór jeziorzyska

niczym oceanu otchłanie

Jakoby ptak brodzący śród gęstwin sitowii

Nasłuchując szeptów, pomruków i chichotów krotochwilnych

By odnaleźć utraconą w odmętach szuwar i kniei duszyczkę utrapioną...

 

Szkiełko i miara zaprowadziła mnie do krańców nędzy tej marnej egzystencji

łez padołu i przystani nieszczęśliwych straceńców z własnej tylko woli na wietrze poruszanych

jak wahadło wielkiego i starego zegara w baszcie mariackiej strzeżonej przez wrzaskliwe gargulce

Zmuszonym ja do ucieczki wiekuistej przed trapiącymi wilkołakami wspomnień lat zamierzchłych,

gdzie śmierć jest jedyną pocieszycielką i ukojeniem dla męczarni

po utracie tego czym żyłem dla ciebie,

czym się żywiłem i dla czego umrę w nadziei

 

już nic tu nie ma i czekam cierpliwie

by się znowu połączyć w niebie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Wierszyn – to mi się podoba. Text na granicy żartu i powagi, to też doceniam. Sitowi chyba, z jednym "i".
    Pozdrawiam ?
  • Edek_Kabel_Ozzie dwa lata temu
    Gdyby Martyna mnie poprawiła to zrozumiałbym:)
    A tak to nie masz żadnych uprawnień.
    Ty się wzorujesz na dawnej "ortografji",
    a ja na swojej - sitowie, sitowii, e zamienia się w i :)
    Dziękuję za komentarz.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Edek_Kabel_Ozzie
    Niby tak, ale to jest dawne w z kreseczką, tak jak gołąb' – gołębi, nie gołębii. Ja na przykład nie wiem czemu konopi pisze się przez jedno na przykład. Wydaje mi się, że konopji byłoby sensowniej. I zwróć uwagę, że nie poprawiłem, tylko napisałem "chyba" ?
    Pozdrawiam ?
  • Edek_Kabel_Ozzie dwa lata temu
    Pobóg Welebor Toteż piszę, że gdyby mnie poprawiła Martyna, a Ty tylko dajesz słuszną bądź co bądź uwagę dotyczącą ortografii polskiej.
    A jak piszesz książka? xiążka? Ciekawe czy można Cię złapać na niekonsekwencji zapisu x :)

    Pozdro zakręcony wielbicielu baranka w pudełku.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Edek_Kabel_Ozzie
    Różnie piszę, podobnie jak kiedyś także rozmaicie ten sam autor pisał to samo słowo, zanim faszyzm językowy zapanował ?
    U Kraszewskiego jeszcze są niekonsekwencje. Oczywiście, że jestem za tym, żeby każdy pisał po swojemu. Tylko że ja Twoje sitowii nie czytam sitowi a sitowji. Sprawia mi to pewną trudność. Nie da się za bardzo przeczytać inaczej niż prawie jak sitowiji, ale więcej nie będę się czepiał, obiecuję ?
  • Edek_Kabel_Ozzie dwa lata temu
    Pobóg Welebor Czepiaj się, bo to jest bardzo konstruktywne. Bardziej niż chore czepianie się dewiantów o awatarze jokera.
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Edek_Kabel_Ozzie
    Dobrze ?
    Ach, no i czytam właśnie dzięki Tobie Małego Xięcia. Jako młodzian nic z niego nie rozumiałem...
    Dziękuję ?
  • Edek_Kabel_Ozzie dwa lata temu
    Pobóg Welebor Ale w oryginale czytasz, czy polski przekład?
  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Edek_Kabel_Ozzie
    Niestety przekład, języków nie posiadłem, choć uczyłem się wielu...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania