Więź

Ręce mojej mamy delikatne

Jak namoczona bibułka

Bałam się że się rozerwą

Z każdym moim dotykiem

Ogromne, zimne, skaliste

Ręce mojego ojca

Gdzie ledwo mogłam

Złapać tylko jeden palec

I twoje ręce braciszku

Przeprowadzały mnie

Przez ulicę

Prowadziły mnie

Gdy w zabawie

Szłam za tobą po omacku

Trzymały mnie

Kiedy uciekaliśmy

Przed ciosami

Łapały mnie

Jak spadałam

Z płaczących wierzb

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Grisza ponad rok temu
    Nie da ci ojciec, nie da ci matka tego, co zyskać możesz od bratka 😁. Żartuję. Podoba mi się. 5.
  • Catrina ponad rok temu
    Dziękuję bardzo 🙂
  • Grain ponad rok temu
    Twój najlepszy z tych, które znam. Kapitalny bez tego zbędnego:

    To ręce w sam raz
    Dziękuję
  • Catrina ponad rok temu
    Dziękuję bardzo 🙂
  • Catrina ponad rok temu
    Tak masz rację to było niepotrzebne 🙂 Usunęłam
  • andrew24 ponad rok temu
    Spróbuj na brudno wyrzucić prawie wszystkie zaimki i przeczytaj. Będzie ładniej i poprawniej..

    Pozdrawiam serdecznie 5*
    Miłego dnia
  • Catrina ponad rok temu
    A dziękuję, sprawdzę w wolnej chwili 🙂
  • Florian Konrad ponad rok temu
    Piękne! Jakbym czytał Tadeusza Nowaka! To nie zarzut o plagiat, w ogóle - nie zarzut. To pochlebstwo.
  • Catrina ponad rok temu
    Dziękuję,🙂 będę musiała poczytać jego poezje
  • Grain ponad rok temu
    Catrina to Nowak

    https://www.youtube.com/watch?v=ETSv24JPIOI&list=RDMM&index=12
  • Catrina ponad rok temu
    Grain super dziękuję 🙂 bardzo
  • Catrina ponad rok temu
    Grain Aaa Grechuta jego znam i dziękuję...to byłby zaszczyt ale nie myślę że aż tak...😊
  • Grain ponad rok temu
    Catrina, tekst Nowaka /dokładnie składanka 3 tekstów/
  • Catrina ponad rok temu
    Grain Wspaniały poeta, niestety teksty kojarzone są z Grechutą a szkoda...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania