Wieżowiec milości
Buduję wieżowiec miłości
Bodaj by był najwyższy na świecie
Patrzcie nań z każdej odległości
Kto zbudował, to chyba wiecie
Boże, uchowaj ten zabytek
I może będą piętra kolejne
Trzymacie w nim cały dobytek
Zeby nie skradło Go zło cholerne.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania