Więzy wolności→Dekaos Dondi

Te cholerne więzy tylko zawadzają. Nie powiem, poruszam się, ale zgodnie z jego wolą.

Nie uważasz czytelniku, że to nie w porządku? Na dodatek chyba widzisz, że ci co nas obserwują, mogą chodzić gdzie chcą, a my co? Szkoda słów.

Czytaj czytaj. Za chwile przeczytasz, że się nie dziwię, że mój ukochany taki wzburzony. Nawet macać się możemy zgodnie z tym jak on zarządzi.

Czytasz jeszcze? To dobrze. Za chwilę się dowiesz, że przedstawię propozycje przegryzienia i pełnej swobody.

Nadal śledzisz głupoty przemądrzałej trójcy? Co oni sobie w ogóle myślą? Tak samo jak ja, nigdy nie byli wolni. Nie mają co odzyskać. Tylko się pogubią samopas.

A jednak wspólnymi siłami dokonaliśmy rozszarpania. Już nad nami nie wiszą. Jesteśmy wreszcie wyswobodzeni.

Sam widzisz czytelniku, do czego to ową czwórkę doprowadziło. Niby razem z nimi odzyskałem możliwość swoich ruchów, zgodnie z wolną wolą, ale...

No właśnie… ale. Jakich ruchów? Jakich swoich? Jaką wolą? Tylko leżymy jak zdechłe betki i nic. Jest gorzej niż przedtem.

Ale byśmy mogli, gdzie byśmy chcieli… gdybyśmy mogli.

Właśnie. Tylko, że nie możemy. Do dupy z taką wolnością.

To już tamto było lepsze. Chyba.

Może poprosimy, żeby nas znowu uwięził?

A będzie chciał? Wątpię. W końcu żeśmy z własnej woli przegryźli.

Słyszysz? Czujesz? Widzisz? Wiatr nami porusza.

Wielka mi łaska. W kierunku takim jakim wieje.

Ale chociaż więzów nie czuć.

I poturlać się można trochę po swojemu.

Akurat.

I co z tego, nawet gdyby?

Wiatr? A co to? To taki rozmymłany duch?

Jesteśmy jeszcze w teatrzyku, poza nim czy on raczy wiedzieć gdzie.

Czytasz nadal o tych wariatach? Ty to masz anielską cierpliwość. Strata czasu, ale sam widzisz do jakich absurdów doszło. Ta cała wolność nasrała im do mózgów. Leżą jak trupy, a ja sobie w tym czasie wesoło podskakuję i mi wszystko zwisa. Jestem mądrzejszą kukiełką. Najmądrzejszą z nich, chociaż czasami wstążki paskudnie dokuczają. Zresztą wiadomo co lepsze?

Wiercić się na sznurkach, być nieruchomym czy poruszanym wiatrem.

Czy to wszystkie możliwości?

A z tobą co? Zacząłeś znowu myśleć, bo pytasz? Są jeszcze niemożliwości możliwe.

Chyba nie rozumiem.

To całkiem możliwe.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Pasja 14.05.2020
    Typuję Kocwiaczka na sprawcę tego dzieła.?
  • Pasja 17.05.2020
    Utrzymuję typowanie
  • Kocwiaczek 14.05.2020
    Antoni Grycuk lub DD. Dziwne, że raz trójca, a raz czwórka, ale to może o dwie różne grupy chodzi. Niemniej tekst ciekawy.
  • Berkas 18.05.2020
    Kocwiaczek
  • Dekaos Dondi 18.05.2020
    Może Berkas właśnie?
  • Grzegory 18.05.2020
    Antoni to ty! hihihi

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania