Wilczy zew strażnika

Sporo to dni nam zajęło, aby dotrzeć w tamto miejsce.

Nie szczędziliśmy nikogo i wzięliśmy siłą mieszkańców, którzy wiedzieli coś więcej na ten temat.

Przemierzaliśmy przez wiele krain, aż dotarliśmy na górzyste tereny pełne drzew i rzek.

Według jednego z mieszkańców dowiedzieliśmy się, że jest tu Góra Strażnika.

Więc udaliśmy się właśnie na tę górę, aby zmierzyć się z własnym przeznaczeniem.

Ciągle do tej pory w każdym śnie słyszałem wilczy zew.

Czułem, że mnie to wzywa, lecz wtedy nie wiedziałem dokąd mam się udać.

Wchodząc na Górę Strażnika naszym oczom ukazał się śpiący gigantyczny wilk.

Legendy głoszą, że jest on pradawnym strażnikiem strzegący Świętych Ziem.

Dowiedzieliśmy się od jednego mieszkańca, że podobno ten wilk pożera duszę tych, którzy nie są godni wejść na teren Ziemi Świętej.

Wkurzył mnie więc go zepchnąłem w przepaść.

Skazałem go tak na śmierć.

Aczkolwiek ten wilk nie przebudził się.

Teraz zastanawiam się co mam zrobić.

Dotarłem i co teraz?

Zacząłem pytać po kolei.

Jednak wszyscy milczeli.

Tak blisko, a zarazem tak daleko.

Gdybym wiedział co teraz mam zrobić tobym go obudził.

Ale tego nie wiem.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania