WilczyPosmak
Choćby na stole było wiele
Mój węch zawsze lgnie do Ciebie
O moja ofiaro!
Zlituj się! Daj łyka!
Uwielbiam smakować z twego tętniczego kielicha
Gdy już zimna robisz się
i bledniesz na zmianę
Wiem, że to koniec
A wtedy rozpaczam
bo tak kocham twą ofiarę
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania