Wilk

Czarne niebo a po lewej księżyca zarys ledwo znać

Wygląda to tak że nagle słońce obróciło twarz

 

Papieros w ręku żarzy się dając więcej światła niż teraz na sklepieniu jest

 

Gwiazd nie widać pochłonęła je nocy czerń

A na skale stąd ledwo widać wilka cień

 

Który ujadać nie może gdy księżyca zniknął blask

Gdy czarne niebo skradło mu z pyska ostatni nocy dźwięk

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Aisak 15.01.2019
    No, głębokie to.
    Aż muszę pomyśleć, co dalej?
    Jak żyć?
    I takie takie tam...
  • Biały Gaj 16.01.2019
    Dziękuje za opinię. Nie wiem czy wypada opisać co chce dokładnie przekazać trudne to chyba nie jest. Ale napisze najwyżej ktoś napisze że źle zrobiłem i będę wiedział że popełniłem błąd. Czarne niebo - przeznaczenie , życie, Bóg. Księżyc - odwzajemniona miłość. Zarys - znikająca nadzieja. Słońce - kochana osoba. Papieros - odnośnik do rzeczy materialnych które dają mi kłamliwe szczęście. Gwiazdy - plany, nadzieja, marzenia o czymś odległym, piękno widziane na horyzoncie. Wilk - to ja. Ujadanie - pragnienie życia jakiego bym chciał. Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania