"W stadzie zawsze był ktoś, kto potrzebował pomocy albo jakiś spór, który trzeba było rozwiązać. Wilczyca była więc na nogach praktycznie od rana do wieczora." - nie oszczędza pan sobie tego był, oj nie... A polski język taki bogaty w czasowniki? np.
"W stadzie ktoś zawsze potrzebował pomocy, lub spór którym należało się zajać"
"- Witaj Alfo – rzekł Winter pochylając..." - przecinek po witaj i po winter.
"- Witaj Winter - j.w
"Wadera podniosła swoje pełne gniewu i goryczy złote oczy i warknęła jej prosto w twarz." - wiem o co ci chodzi, ale to nadal brzmi jakby podniosła swoje gałki oczne. Np. "Uniosla glowę i wbiła w wilczycę swoje..., warcząc jej prosto w pysk(twarz ma człowiek)"
Komentarze (4)
"W stadzie ktoś zawsze potrzebował pomocy, lub spór którym należało się zajać"
"- Witaj Alfo – rzekł Winter pochylając..." - przecinek po witaj i po winter.
"- Witaj Winter - j.w
"Wadera podniosła swoje pełne gniewu i goryczy złote oczy i warknęła jej prosto w twarz." - wiem o co ci chodzi, ale to nadal brzmi jakby podniosła swoje gałki oczne. Np. "Uniosla glowę i wbiła w wilczycę swoje..., warcząc jej prosto w pysk(twarz ma człowiek)"
Ten synalek alf to nieźle ziółko ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania