„Wiosenna miłość"

       Wiosna niedługo nadejdzie. Wiosna, pora roku, w której cię poznałem,

Głęboko w sercu poczułem ciepło, Co to za uczucie? Jestem pewien, że to właśnie nazywają miłością.

       Miała włosy, niczym płatki narcyzów,

Oczy błyszczące, jak gwiazdy na niebie,

Grała na skrzypcach w parku, pełnym dzieci,

Za każdą jej graną nutą czułem w sercu smutek.

      Przyszły ciężkie zimy, lecz gdy jest przy mnie nic mi nie straszne,

Brakuje mi tych pięknych wiosennych dni siedząc w parku i słuchając granych przez nią muzyk

        Przybyła wiosna, w raz z nią smutku wiele.

Moja miłość odeszła, zostawiając po sobie list przepełniony smutkiem a zarazem miłością.

„Czy byłam w stanie zamieszkać w czyimś sercu? Czy byłam w stanie zamieszkać w twoim sercu? Myślisz, że chociaż trochę mnie zapamiętasz?  Nie zapomnij o mnie, dobrze? To obietnica. Cieszę się, że to w końcu ty. Czy dotrę do ciebie? Mam nadzieję, że uda mi się do ciebie dotrzeć"

      Wiosna, pora roku w której cię poznałem

Odeszłaś a wraz z tobą smutne nuty,

Byłaś dla mnie najważniejsza osoba, tęsknię za tobą,

       Nadeszła wiosna, wiosna bez ciebie