Wiosna

Wiosna się budzi do życia,

Niedźwiedzie po hibernacji do rycia,

By zimę pożegnać, topią Marzannę,

Ciepło, a woda majaczy w wannie.

 

Przebiśniegi do nieba pąkami,

A człowiek zrywa je rękami,

Do nas przylatują bociany,

A człowiek na przyszłość snuje plany.

 

Dzieci nieświadomie z życiem igrają,

Starsi trochę po nim się szlajają,

Wiosna piękna, są inspiracje,

Lecz też degradacje.

 

Nie chcę filozofii smutku i nonsensu,

Wolę wiosnę pełną wielosensu,

Ta piękna pora,

Że nie tra mi doktora.

 

Przebiśniegi czekały zimę na swoją wiosnę, gawrony również,

Ja też mam szansę na swoją wiosnę tu i ówdzie.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania