wiosnorzenie rymostwórcze

a z bzami to stało się tak

że poginęły w gwiazdozbiorach

pachniały w metaforach

oraz zmęczonych snach

 

spokój był i cisza

księżyce zamglone zaszły

daleko za chmurę naszych

marzeń

i cielsko Jowisza

 

później przyszłaś i było jak kiedyś

jak wtedy gdy zakwitł lilak

rwałaś gałązki i chwila

trwała

wśród kwietnych rozlewisk

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (33)

  • Karawan 01.07.2018
    Odgrafomańskie 5 ;)) [Dziękuję - ładnie!, ciepło, miło!]
  • puszczyk 01.07.2018
    Fenks, Grafomanie :)))
  • Keraj 01.07.2018
    Może ,, księżyc zamglony zaszył się za chmurką naszych marzeń..." 5 Pozdrawiam
  • puszczyk 01.07.2018
    Kompletnie padłby rytm, Jarku.
    I budowa wiersza poszłaby w pizdu.
    Dzięki:)
  • zygula 01.07.2018
    ch ch ch ch
  • puszczyk 01.07.2018
    Masz astmę?
  • zygula 01.07.2018
    mam
  • puszczyk 01.07.2018
    Widzę.
  • Iwona 01.07.2018
    zachwycam się treścią, rymem i rytmem i ubolewam, że tak nie potrafię. zazdroszczę ci łatwości tworzenia, chociaż wiem, że łatwe to nie jest.
  • puszczyk 01.07.2018
    Bóg dał, Bóg weźmie.
    Niech będzie pochwalone imię Pańskie.
    Dzięki.
  • maga 01.07.2018
    Płynnie i rytmicznie. Tutaj brawo. Mizernie z przekazem i z fabułą. Nie oceniam. Może jutro wejdę tu ponownie i treść utworu mi do głowy wejdzie. Pozdrawiam Ciebie serdecznie :)
  • puszczyk 01.07.2018
    Pewnie, że mizeria.
    A co miałoby być fabułą i przekazem?
    To tylko wiersz o lilaku i marzeniu.
    Czysta beznadzieja.
  • maga 01.07.2018
    A miłość, uczucia dają wenie porządnego kopa. Zapomniałem i dlatego wiersza nie zrozumiałem. Pięknym emocjom, bramą do szczęścia, uniesieniom na pyłkach miłości.
    Tu jak na utwór miłosny to ładnie. Ja jednak jestem za tekstami z klarowną fabułą. Każdy ma swój gust. W dalszym ciągu wstrzymuje się od oceny. Jeszcze raz pozdrawiam :) Na pewnie jeszcze do Ciebie zajrzę.
  • puszczyk 01.07.2018
    Nie musisz wstrzymywać się od oceny.
    U mnie przyznawane są szybko.
    Sens wiersza jest wyjątkowo klarowny, a o fabułę dbam raczej w prozie.
    W poezji o emocje przekazane dobrze warsztatowo.
    Tyż pozdrawiam:)
  • maga 01.07.2018
    Komentarze są bardziej istotne jak anonimowe oceny. Tu pozytywnych recenzji nie brakuje. Więc jest bardzo dobrze.
  • puszczyk 01.07.2018
    To dzięks.
  • Iwona 01.07.2018
    to wiersz o miłości.
  • maga 01.07.2018
    Z poezją jest jak z winem. Tak w moim przypadku. Czasami przeczytam coś a w głowie rozkwitnie dopiero za tydzień. I czasami te utwory są najlepsze. Więcej mają w sobie od tych odebranych na gorąco. Miewam tak czasami :) Pozdrawiam :)
  • Canulas 01.07.2018
    maga, a ja się nie zgodzę. Początek jebnięcia zawsze jest natychmiastowy choć może być podprogowy i na wierzch wyleźć później (lub nigdy)
  • puszczyk 01.07.2018
    Mam tak samo :)
  • maga 01.07.2018
    Każdy jest inny. Ja wole podumać i wstrzymać się z oceną. Później zachodzą różne reakcje. Może to efekt mego wolnego procesora :)
  • puszczyk 01.07.2018
    No jasne.
    Dlatego przekaz będzie mizerny dla niektórych.
    Kto pisze wiersze o takich duperelach, a nie o filozofii egzystencjalnej?
  • Canulas 01.07.2018
    Wspomnieniowo. Bardzo wspomnieniowo i upamiętniająco. Jednak widzę w tym upamiętnienie istoty, nie idei. Możliwe, że ktoś już starszy znajduje przez przypadek album starych zdjęć.
    Klisza. Głowa. Film.
    Zacnie.
  • puszczyk 01.07.2018
    Nie znajdzie.
    Zostaną tylko takie wiersze w czeluścich sieci.
  • Canulas 01.07.2018
    Czysta przedmiotowa nie pomoże. Tylko lobotomia. A takie demony to tylko po kęsie biorą. Nie zabijają.
  • Canulas 01.07.2018
    czystka*
  • puszczyk 01.07.2018
    Kiedyś dadzą mi radę.
    Może teraz.
  • Canulas 01.07.2018
    Kiedyś już pisałem, że piękno często jest piętnem, a najlepsi reporterzy piszą spod gradu kul. I nie jest istotne, że to są kula zamierzchłe, skoro dalej ranią.
  • puszczyk 01.07.2018
    Masz rację.
  • Agnieszka Gu 02.07.2018
    Witam,
    Jak tu romantycznie, miękko, subtelnie. Nic mi nie zgrzytnęło, nic nie uraziło odbioru. Bzy i gwiazdozbiory, potem cielsko Jowisza, później lilak, wśród kwietnych rozlewisk. Feria zapachów, kolorów, uczuć. Ładne i przyjemne w odbiorze.
    Pozdrawiam
  • puszczyk 02.07.2018
    Dzięki, Aga.
  • Worldovsky 03.07.2018
    Dobrze.
    Lekko.
    Z przyrodą w tle.
    Podoba się ;-)
    Pozdrawiam.
  • puszczyk 03.07.2018
    Fenksior

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania