Wisła

W Kazimierzu Dolnym

nad Wisłą

Pasą się barany

Trzech siedzi pijanych

Jeden jest naćpany

Staruszki melexem

Na emeryturze

Wydają pieniądze

Przy pięknej naturze

Nikt tu nie umiera

Czas tu wolno płynie

Szkoda ze ten wieczor

I ta noc przeminie

Na puściutkim rynku

Stojąc wprost przy studni

Słychać jak na ścianach

Cisza w kostkę dudni

Pójdę więc nad Wisłę

Co w spokoju płynie

Wzięła kiedyś Wandę

Może weźmie i mnie

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Starszy Woźny 2 miesiące temu
    Może i mnie nie ominie.
    5.
    NO!
  • Sokrates 2 miesiące temu
    Dobrze oddany nastrój wieczoru

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania