Wisła
W Kazimierzu Dolnym
nad Wisłą
Pasą się barany
Trzech siedzi pijanych
Jeden jest naćpany
Staruszki melexem
Na emeryturze
Wydają pieniądze
Przy pięknej naturze
Nikt tu nie umiera
Czas tu wolno płynie
Szkoda ze ten wieczor
I ta noc przeminie
Na puściutkim rynku
Stojąc wprost przy studni
Słychać jak na ścianach
Cisza w kostkę dudni
Pójdę więc nad Wisłę
Co w spokoju płynie
Wzięła kiedyś Wandę
Może weźmie i mnie
Komentarze (2)
5.
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania