Wizja przyszłości- Kierowca ciężarówki

Już po sylwestrze, nastał rok dwa tysiące siedemdziesiąty siódmy, oby był znacznie lepszy niż poprzedni. Chociaż szósty nie był taki zły, w końcu znalazłem nową pracę, jako kierowca ciężarówki, tak jak mój dziadek. Dobra, kierowca to za dużo powiedziane, raczej operator. Całe szczęście jest to praca zdalna, a ja nie muszę wychodzić z domu. Komu by się chciało zimą? Ciekawe kiedy w końcu nadejdzie to globalne ocieplenie, przydałoby się, bo mam już dość mrozów! Wystarczy już narzekania na pogodę, pora sprawdzić ciężarówki. Jestem jeszcze początkujący, zaledwie rok doświadczenia jako operator. Pod sobą mam dziesięć ciężarówek. Wszystkie oczywiście jeżdżą bez kierowcy, są prawie w pełni autonomiczne. Ahh cudowna technologia.

Skoro jeżdżą same, to na co operator? Mam proste zadanie, kontroluje czy wszystko jest okej. Gdy AI się zgubi, to chwytam kontroler i kieruję ciężarówką, ale rzadko się to zdarza. Jedynie podczas podjeżdżania pod rampę, muszę sam kierować. Jednak jest to bajecznie proste. Wszystkie ciągniki mojej firmy są wyposażone w drony, gdy mam już podjechać, to wypuszczam drona i widzę wszystko z góry, bajecznie proste. Co z dokumentami? Wszystko jest już elektroniczne, na szczęście!

Ale co z tankowaniem? Już od dawna nie korzysta się z diesla i gazu, jednak elektryczne ciężarówki wygrały. Jak to możliwe? Ktoś w unii poszedł po rozum do głowy i stwierdził, że trzeba iść w energię jądrową. Powstał ambitny projekt modernizacji energetycznej i wybudowano dziesiątki, a może i setki elektrowni jądrowych, nawet w Polsce powstało około dwudziestu! Toż to cud! Może dlatego, że to unia kontrolowała ich budowę. Jak się ładuje ciężarówki? Baterie są dosyć pojemne, wystarczają na około trzy tysiące kilometrów, a to całkiem sporo. Nie brakuje stacji ładowania, są ich setki tysięcy!

Czy dalej istnieją przepisy pracy kierowcy? Tak! Jednak one mnie nie obowiązują, bo nie jestem kierowcą, a operatorem. Jeszcze można znaleźć ciężarówki prowadzone przez kierowców, ale to rzadkość, jeżdżą tam gdzie sztuczna inteligencja sobie nie radzi. Operuję ciężarówkami osiem godzin dziennie, chociaż tak naprawdę może z godzinę? Ai radzi sobie świetnie!

Transport stał się znacznie tańszy, sam zarabiam bardzo fajne pieniądze, ale wciąż taniej jest zatrudnić operatora niż dziesięciu kierowców! Co będzie w przyszłości? Sam chciałbym wiedzieć, może autonomiczne samoloty? Skoro już myśliwce są kierowane przez AI, to dlaczego nie zrobić tego samego z samolotami pasażerskimi i towarowymi? Ale to opowieść na inny dzień.